Bieganie zimą - w co się ubrać?
Z biegania nie warto rezygnować, nawet jeżeli aura pozornie temu nie sprzyja. Bieganie zimą to naprawdę dobry pomysł, jeżeli tylko nie zapomnisz o rozgrzewce, a także ubierzesz się stosownie do pogody. Podpowiadamy co warto wybrać.
Najlepiej jest ubrać elementy garderoby wykonane z tkanin syntetycznych. To one najbardziej wydajnie będą odprowadzać ciepło z organizmu. Oczywiście musi ci być także ciepło, ale pamiętaj, że już po kilku minutach rozgrzejesz się. Ważny jest wybór odpowiedniej bielizny. W tym przypadku zdecydowanie warto zainwestować w dobrej jakości bieliznę termiczną.
Wśród biegaczy z doświadczeniem popularnością cieszy się zasada dziesięciu stopni. Twój termometr wskazuje na temperaturę minus pięć? W takim razie swoją garderobę dobierz tak, jakby było pięć stopni na plusie. Taka zasada pozwala czuć się komfortowo niezależnie od warunków.
Istnieją części ciała wyjątkowo wrażliwe na przemarznięcie, ze względu na słabe ukrwienie. Należą do nich palce u rąk i nóg, kostki, uszy, twarz. Dlatego nie zapominaj o czapce albo nausznikach, dobrej jakości skarpetach, koniecznie zakrywających ścięgno Achillesa oraz o rękawiczkach. Dobrą metodą jest także ubieranie się na cebulkę, stosując trzy warstwy odzieży, które mogą być na bieżąco dostosowywane do odczuwanej temperatury. Pierwsza jest odpowiedzialna za odprowadzanie wilgoci i należy do niej już wspominana bielizna termiczna. Druga warstwa ogrzewa. Dobrze sprawdzi się cienki golf lub koszulka z długim rękawem, wykonana z bawełny. Warstwa wierzchnia chroni przed wiatrem. W tym przypadku najlepszym wyborem będzie niezbyt gruba kurtka z impregnowanego materiału. Dzięki niej nie przemokniesz, nawet jeżeli spotkają cię nagłe opady śniegu lub deszczu. Dolne kończyny wytwarzają w trakcie biegania naprawdę wiele ciepła, dlatego nie ma konieczności zakładania na nie kilku warstw odzieży. Wystarczą pojedyncze legginsy lub spodnie z lżejszego materiału.
Warto zadbać o stopy. Nie powinno się ich przemaczać, a jeżeli już do tego doszło, zatroszcz się o jak najszybsze ich ogrzanie. Przydadzą się także specjalne skarpetki, zapobiegające pojawieniu się otarć. Specjalne buty na zimę nie są konieczne, sprawdzą się także te letnie. Wyjątkiem jest bieganie w terenie, po grubej warstwie śniegu. Wówczas lepiej jest wybrać specjalistyczne buty z membraną, które muszą być także regularnie impregnowane. Co prawda jest to spory wydatek, ale przy biegach terenowych niezbędny.
Menu dla zdrowej i pięknej skóry
Piękny wygląd to nie tylko nienaganna sylwetka, ale także zadbana, zdrowa skóra. Oprócz codziennej pielęgnacji i dobierania właściwych kosmetyków, należy zatroszczyć się również o menu, które sprzyja zdrowiu i urodzie.
W trosce o promienny wygląd najważniejsze są składniki, z jakich powinno się całkowicie zrezygnować. W tym przypadku do wykluczenia są wszelkie używki, zwłaszcza papierosy, a także słodycze i słodziki. Słodycze to nie tylko czekolada, ale również słodkie napoje gazowane. Nadmiar soli także nie wpłynie pozytywnie na osiągnięcie idealnego wyglądu skóry. Zamiast białej mąki, lepszym wyjściem jest sięganie po pełnoziarnistą. Zrezygnuj również całkowicie z wysokoprzetworzonych produktów, które dostępne są w każdym sklepie pod różnymi postaciami.
Co zatem wybrać? Twojej cerze przysłużą się te same produkty, które włącza się w racjonalną dietę. Przydadzą się przede wszystkim witaminy, takie jak A, B2, B3, B5, B6, B9, B12, C, E, H. Najbardziej kluczowa jest właściwa podaż witaminy A, którą znaleźć można w marchwi, botwinie, jarmużu, morelach, podrobach, jajach, rybach. Naturalna witamina A znajduje się także w olejach roślinnych. Przykładem suplementu diety, który idealnie uzupełni takie niedobory, jest EstroVita Skin. Witaminy z grupy B ochraniają skórę przed działaniem czynników zewnętrznych, a także regulują pracę gruczołów łojowych oraz poprawiają naturalny koloryt cery. Są one dostępne w jajkach, chudym mięsie, nabiale, kapuście, roślinach strączkowych.
Minerały także mają znaczenie ze względu na zdrowie i piękny wygląd skóry. Cynk, miedź, krzem, żelazo i wapń to kluczowa piątka. Cynk używany jest w leczeniu trądziku, skóra dzięki niemu zyskuje właściwy koloryt. Tego minerału szukaj w produktach z pełnego ziarna, a także w nasionach roślin strączkowych. Miedź z kolei wpływa na sprężystość skóry, dzięki czemu wygląda ona o wiele lepiej.
Białko stanowi podstawowy budulec komórek, nie może go zabraknąć w żadnym menu, a już pewnością nie w menu osoby dbającej o urodę. Najlepsze jego źródło to chude mięso, a także nabiał. Nie możesz zapomnieć również o kwasach tłuszczowych omega-3 i omega-6. Mają one działanie ochronne na naskórek. Preparat EstroVita Skin jest bogaty właśnie w tego typu składniki. Dzięki temu regeneruje i chroni skórę, pomaga zachować ją w zdrowiu, a także wzmacnia barierę lipidową naskórka.
Czy można przedawkować witaminy?
Niedobór witamin to awitaminoza. Ich częściowy niedobór to hipowitaminoza. Istnieje również hiperwitaminoza – czyli nadmiar witamin, który także jest szkodliwy.
Hiperwitaminoza dotyczy głównie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, czyli A, D, E i K, które ludzki organizm gromadzi w tkankach tłuszczowych. W przeciwieństwie do innych, nie są one wydalane wraz z moczem. Do nadmiaru witamin może dojść w przypadku osób, które stosują bardzo mało urozmaiconą dietę i do tego przesadnie wspomagają się suplementami diety, zwłaszcza różnych firm.
Witamina C
Przedawkowanie kwasu askorbinowego dotyczy jedynie osób z bardzo wrażliwym organizmem. Może to doprowadzić do krystalizacji moczanów w nerkach i tworzenia się kamieni nerkowych. Naprawdę duża dawka spowodować może zaburzenia w układzie nerwowym i pokarmowym. Jednorazowo przyjęcie nadmiaru witaminy C spowoduje wysypkę, ale długotrwały proces nawet uzależni. Jednakże dość rzadko występują przypadki przedawkowania tej witaminy. Dużo częściej może ona spowodować hemochromatozę, czyli nadmierne odkładanie się żelaza w organizmie. Witamina C bowiem zwiększa wchłanianie żelaza, dawka powyżej 1g/dobę może zatem bardziej zaszkodzić niż wspomóc. Nadmiar żelaza jest niekorzystny ze względu na dość toksyczne właściwości i uszkodzenia wątroby i trzustki. Warto pamiętać o złotej zasadzie – wszystko w rozsądnych granicach.
Witamina K
Podstawową funkcją witaminy K jest regulacja procesu krzepnięcia. Witamina K i jej suplementacja jest szczególnie zalecana w przypadku dzieci i osób po antybiotykoterapii. W niektórych przypadkach witamina K zalecana jest również kobietom nadmiernie obficie miesiączkującym. Należy pamiętać, że jest to jedyna witamina przepisywana na receptę, gdyż jej przedawkowanie jest bardzo niebezpieczne, gdyż może powodować zakrzepy i zatory.
Witamina D
Nadmiar witaminy D może prowadzić do hiperkalcemii, czyli podwyższone stężenia wapnia we krwi. Taki stan powoduje zwapnienia serca, nerek, płuc. Hiperwitaminoza łączy się z bólami głowy i brzucha, brakiem apetytu, biegunkami, kamicą nerkową, depresją, podwyższoną sennością.
Witamina A
Retinol w nadmiernej dawce prowadzi do przewlekłego zatrucia, czego objawem jest ból głowy, ociężałość, biegunka, odwapnienie kości, złe samopoczucie, reakcje skórne. To szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży, które powinny ostrożnie suplementować witaminę A i unikać jedzenie nadmiaru produktów z jej zawartością.
Pomimo, że prawdopodobieństwo przedawkowania witamin jest niskie, a do tego dotyczy przyjmowania naprawdę dużych dawek, to jednak należy uważać, szczególnie przy zażywaniu kilku suplementów diety na raz. Najbezpieczniej jest stosować jeden, jak najbardziej naturalny preparat.
Bakalie - zdrowa alternatywa dla słodyczy
Bakalie jak na razie nie cieszą się w Polsce bardzo dużym zainteresowaniem. Głównie kojarzy się je jako dodatek do deserów. Tymczasem mogą one z sukcesem zastępować tradycyjne słodycze. Mianem bakalii określa się suszone owoce południowe, wykorzystywane w cukiernictwie (i nie tylko) już od lat. Spotyka się je pod różnymi postaciami, mogą być suszone w całości, w kawałkach albo jako wygodne płatki, jak w przypadku migdałów. Do grona bakalii zalicza się najczęściej: rodzynki (rodzynki sułtanki i koryntki), morele suszone, daktyle suszone, ananasy suszone, śliwki suszone, żurawinę suszoną, mango suszone.
Bakalie to składniki bogate w białko. Dzięki temu powinny je wybierać osoby, które nie dostarczają go sobie w innych formach, na przykład wegetarianie i weganie.
Bakalie z pewnością warto zabrać ze sobą w podróż. Są poręczne do zjedzenia, nie zajmują dużo miejsca i chętnie sięgną po nie nawet dzieci. Bakalie są przede wszystkim niezastąpione jako element zdrowej, zróżnicowanej diety. Na przykład daktyle to idealny zamiennik cukru i czekolady w diecie osób, które nie mogą lub nie powinny po nie sięgać, na przykład diabetyków albo osób zmagających się z nadwagą. Tak samo działa suszona morela. Ten owoc zawiera w sobie wiele żelaza, przydatnego dla pań, które mają obfite miesiączki.
Rodzynki to już od dawna stosowana propozycja naturalnej pomocy na zaparcia. Dodatkowo mają one wiele wapnia, co przeciwdziała pojawieniu się osteoporozy. Dlatego są zalecane szczególnie kobietom w okresie menopauzy. Orzechy i suszone owoce łączy jedno – wysoka zawartość błonnika, pozytywnie wpływającego na ruchy perystaltyczne jelit i pomagającego zapobiec pojawieniu się cukrzycy.
Bakalie warto wybierać rozsądnie. Przed ich zakupem należy dokładnie zapoznać się ze składem. Najlepszy to taki, który ma w składzie tylko owoc J. Bakalie zawierają naturalny cukier, dlatego niewskazane jest ich dosładzanie. Nie trzeba również dodawać do nich tłuszczy, przede wszystkim bardzo niezdrowego oleju palmowego. Lepiej nie kupować bakalii na wagę w sklepach, bo nie wiadomo jak długo one tam leżą. Produkty pakowane mają podaną datę ważności. Wiele można wyczytać po samym wyglądzie owoców. Na przykład suszone morele powinny być lekko brązowawe, wówczas wiadomo, że przy ich produkcji nie wykorzystano niezdrowego dwutlenku siarki, a zostały tradycyjnie wysuszone.
Witamina K2 - wszystko, co musisz o niej wiedzieć
Witamina K2 bierze bezpośredni udział w procesie krzepnięcia krwi. Jeszcze do niedawna przypisywano jej tylko taką rolę. Jednak najnowsze badania udowadniają, że ma ona znacznie większy zakres działania.
Przede wszystkim jest równoznaczna z witaminą D pod względem dbania o prawidłowy stan kości. Witamina K2 jest odpowiedzialna za funkcjonowanie osteokalcyny, czyli białka przyczyniającego się do tworzenia się kości. Z tego powodu jej obecność jest szczególnie istotna dla małych dzieci, ale także kobiet w okresie menopauzy. Witaminę K2 i D3 warto przyjmować razem, ponieważ łącznie wzmacniają one swoją siłę.
To oczywiście nie jest koniec zalet witaminy K2. Jest ona również odpowiedzialna za przeciwdziałanie odkładaniu się soli wapniowo-fosforanowych w naczyniach krwionośnych. Ten proces powoduje ich zwapnianie, utratę elastyczności, a co za tym idzie przyczynia się do chorób układu krążenia. W surowicy krwi jest obecne białko MGP, odpowiedzialne za wiązanie soli wapniowo-fosforanowych. Witamina K2 powoduje, że staje się ono aktywne. Trwają również, na razie pionierskie, badania dotyczące roli witaminy K2 w leczeniu nowotworów wątroby.
Zbyt mała ilość witaminy K2 w organizmie objawia się nadmiernym krwawieniem, na przykład z dziąseł i występowaniem u kobiet krwawień w środku cyklu menstruacyjnego. Jednocześnie jej niedobór skutkować może zwiększoną łamliwością kości i pojawieniem się problemów z gojeniem się ran. Zwapnienie tętnic to niestety droga do z jednej strony nadciśnienia, ale z drugiej także do zatorów i zawałów.
Witamina K2 w ludzkim organizmie jest produkowana przez drobnoustroje zamieszkujące jelito czcze i kręte. Pewne jej ilości znajdują się również w produktach pochodzenia zwierzęcego oraz w wyrobach mlecznych, szczególnie w tych poddanych fermentacji przy udziale bakterii, a więc w serach pleśniowych. Witamina K2 może zostać wytworzona również z innych postaci witaminy K. Nie określono maksymalnej dziennej dawki tego preparatu, należy jednak przyjmować tą witaminę z umiarem, aby ustrzec się zdarzeń zakrzepowych, które są bardzo niebezpieczne w konsekwencjach.
Regularne posiłki - dlaczego tak ważne jest, aby jeść o ustalonych porach?
Dietetycy zalecają, aby w ciągu dnia spożywać minimum pięć niedużych posiłków. Dla organizmu duże znaczenie ma fakt, aby pomiędzy kolejnymi potrawami były nie większe niż trzy-czterogodzinne odstępstwa czasowe. Taki sposób odżywiania to klucz do zgrabnej sylwetki.
Wiele osób twierdzi, że jedząc mniej i ograniczając liczbę posiłków, schudną. Jest to niestety tylko część prawdy. Krótkotrwałe głodówki są skuteczne, ale… na krótko. Dość szybko po nich następuje efekt jo-jo. Nadmierne przerwy pomiędzy kolejnymi porcjami jedzenia sprawiają, że tkanka tłuszczowa jeszcze intensywniej jest odkładana, magazynowana „na gorsze czasy”. Nie należy także żywić się na zapas. Funkcjonalność organizmu powoduje, że nadmiar energii jest raczej magazynowany, niż zużywany w większej ilości.
Regularne zjadanie śniadań wpływa na nastrój! To zastrzyk energii na samym początku dnia, dzięki któremu o wiele łatwiej jest podołać codziennym wyzwaniom. Taki posiłek musi być jednak zbilansowany. Najlepiej, jeżeli w jego skład wchodzą węglowodany złożone, odrobina białka oraz warzywa i owoce, odpowiedzialne za dostarczenie organizmowi witamin i minerałów.
Regularnie spożywane posiłki chronią organizm przed spadkami cukru we krwi. To właśnie takie spadki są odpowiedzialne za napady głodu, osłabienie, złe samopoczucie. Jedząc o stałych porach zapobiegasz takim sytuacjom. Dodatkowo regularnie dostarczane porcje energii wpłyną pozytywnie na pracę mózgu. Stopniowo uwalniany cukier zasili ten organ. Dzięki temu będzie ci się lepiej myślało, obędzie się bez problemów z pamięcią i koncentracją. Praca będzie bardziej produktywna.
Dla figury największym niebezpieczeństwem są przegryzki pomiędzy posiłkami. Najczęściej nie mają one wartości odżywczej, dostarczają jedynie pustych kalorii. W sytuacji poczucia głodu, zamiast sięgać po batonika lub danie instant, dużo lepszym pomysłem jest zjedzenie bardziej sycącego, pełnowartościowego posiłku. Może to być na przykład kanapka przygotowana na bazie pełnoziarnistego pieczywa, z plasterkiem chudej wędliny drobiowej lub z twarożkiem, i oczywiście w towarzystwie jakiegoś warzywa.
Jedzenie mniejszych posiłków, za to częściej najlepiej wpłynie na szczupły wygląd, ale także na poprawę samopoczucia. Regularność dostarczania energii organizmowi przyczyni się do wzrostu produktywności i do lepszej pracy całego ciała.
Witamina D3 - wszystko, co musisz o niej wiedzieć
Witamina D występuje w trzech postaciach: D3, czyli cholekalcyferol, D2 – ergokalcyferol oraz D1 - kalcyferol. W odpowiedniej dawce jest odpowiedzialna za wchłanianie i wykorzystanie wapnia oraz fosforu. Te pierwiastki pełnią olbrzymią rolę w procesie mineralizacji kości i zębów. Jeżeli witaminy jest zbyt mało, dochodzi do uwalniania się parathormonu, czyli hormonu odpowiedzialnego za wypłukiwanie wapnia z kości i transportowanie go do osocza.. To prosta droga do krzywicy i osteoporozy, a także do innych chorób kości.
Witamina D3 to strażnik utrzymania właściwego poziomu wapnia we krwi. Ten pierwiastek jest niezbędny również w procesie przechodzenia impulsów nerwowych i skurczu mięśni. Witamina D3 jest również pomocna w profilaktyce depresji, choroby Alzheimera, otępienia i stwardnienia rozsianego. Prowadzi się badania nad jej wpływem na zmniejszenie ryzyka wystąpienia niektórych nowotworów, w tym czerniaka czy raka jajnika. Prowadzone są badania dotyczące wpływu witaminy D na przebieg terapii nowotworów złośliwych.
Suplementacja witaminy D3 razem z wapniem, to ważny element profilaktyki nadciśnienia tętniczego oraz wszelkich chorób z niego wynikających. To także skuteczny środek do walki z nadmiarem „złego” cholesterolu i miażdżycą. Dzięki witaminie D3, organizm utrzymuje prawidłowy poziom białka , które jest składową cholesterolu HDL. To profilaktyka choroby wieńcowej, udaru i zawału.
Poza tym obecność tej witaminy jest niezbędna w prawidłowym funkcjonowaniu trzustki. Wydzielanie insuliny powoduje utrzymanie się stałego poziomu glukozy we krwi, co jednoznacznie wpływa na zapobiegniecie pojawieniu się cukrzycy typu 2.
Suplementacja witaminy D3 jest szczególnie istotna w przypadku małych dzieci. Mają one jeszcze nie do końca rozwinięty układ immunologiczny. D3 jest odpowiedzialna za jego stymulację, a więc lepsze radzenie sobie z infekcjami wirusowymi i bakteryjnymi. Przyjmowanie stosownych dawek terapeutycznych oddala widmo poddania się sezonowym infekcjom, co jest szczególnie istotne w przypadku małych dzieci. Nie tylko zmniejsza się ryzyko zachorowania, ale przy odpowiedniej podaży witaminy D3, także przebieg choroby jest znacznie łagodniejszy.
3 rzeczy, które musisz zrobić po treningu
Po skończeniu treningu można jeszcze wykonać kilka czynności, które zmaksymalizują jego efekt. Dzięki nim aktywność fizyczna będzie ci się jeszcze lepiej kojarzyła, a do tego wpłynie to pozytywnie na spalanie tłuszczu i budowę tkanki mięśniowej. Oto trzy wybrane:
Porozciągaj się w sposób statyczny.
Dzięki temu twoje mięśnie szybciej się zregenerują i rozbudują, ale także nie będą ci grozić zakwasy. W trakcie rozciągania każdą z pozycji spróbuj utrzymać przez około minutę. Wówczas mięśnie zyskają odpowiednią dawkę krwi i tlenu. Przed rozciąganiem się warto zrobić jeszcze masaż tkanki miękkiej. To nie tylko chwila relaksu, ale także dobry sposób na zapobiegnięcie kontuzjom. Taki masaż polega na rolowaniu dłonią tkanki miękkiej w miejscach, które brały najbardziej czynny udział w wykonywaniu ćwiczeń. To także sposób na drenaż limfatyczny, nie będą ci groziły zastoje limfy i opuchlizna. Masaż możesz wykonać za pomocą specjalnej maty albo wykorzystać w tym celu piłeczkę tenisową.
Pamiętaj o odżywianiu.
Odbudowa mięśni po zakończeniu treningu polega na rozpadzie uszkodzonych białek i na budowie nowych na ich miejsce. Dlatego bardzo istotne znaczenie ma prawidłowe odżywianie się. Po treningu sięgnij przede wszystkim po wodę, aby się nawodnić. Ale również po węglowodany odbudowujące glikogen, wybierając jednak takie, które posiadają niski indeks glikemiczny oraz po białko. To właśnie te elementy posiłku dostarczą mięśniom surowce do ich odbudowy. Efekt to rozwinięcie mięśni. Sprawdzi się przede wszystkim koktajl białkowy. Warto także uzupełnić magnez i potas, aby nie doszło do ich niedoborów. Przydadzą się orzechy, rodzynki, banany.
Po treningu konieczny jest także odpoczynek oraz wypocenie toksyn.
Relaks zapewni ci krótka sesja jogi, w formie najbardziej łagodnych asan. Z kolei wypocenie się jest ważne z uwagi na maksymalizację pozbywania się poprzez skórę wszelkich szkodliwych składników przemiany materii. Jeżeli nie możesz sobie pozwolić na skorzystanie z sauny, alternatywą jest wzięcie gorącego prysznica, który pozwoli ci usunąć wszystkie toksyny z powierzchni skóry.
Wege przekąski - 3 pomysły na zdrowe przekąski dla wegetarian
Wegetariańskie przekąski mogą być naprawdę pyszne i przypaść do gustu również osobom jedzącym na co dzień mięso. Sprawdzą się w trakcie imprezy, ale także na wieczory przed telewizorem, a nawet na piknik. Prezentujemy trzy pomysły.
Frytki warzywne
Frytki warzywne to zdrowsza alternatywa dla smażonych, ziemniaczanych. Są dość sycące.
Składniki:
korzeń pietruszki, marchewka, ziemniaki, ¼ szklanki oleju rzepakowego lub z ryżu, przyprawa garam masala, czarnuszka, majeranek, sól himalajska.
Warzywa należy obrać obieraczką i pokroić w słupki o równej wielkości. Olej połącz z przyprawami wedle uznania i wedle ilości użytych warzyw, a następnie wymieszaj wszystkie składniki. Wyłóż je na blachę do pieczenia przykrytą papierem i piecz w 150 stopniach przez 40-45 minut.
Sałatka na imprezę
Sałatka jest lekka, idealnie sprawdzi się w karnawale jako alternatywa dla ciężkich dań z dodatkiem mięsa.
Składniki:
3 surowe pomidory, połowa ogórka, kostka tofu, ząbek czosnku, 6 łyżeczek pasty wykonanej ze zmiksowanych suszonych pomidorów oraz odrobiny oliwy, 8 łyżek wody, 15 gram nasion Chia, łyżka EstoVity.
Przygotowanie załatwi zacznij od zalania nasion Chia wodą i odstawienia ich do napęcznienia. Wszystkie składniki połącz, uprzednio obierając ogórka i czosnek (pomidory także możesz pozbawić skórki i odcisnąć z nich nadmiar soku), i krojąc wszystko na drobne kawałki. Pomieszaj sałatkę, odrobinę ją posól, odstaw do lodówki aby się przegryzła. Gotową sałatkę można serować w towarzystwie pełnoziarnistego pieczywa.
Blok z czekolady
Blok czekoladowy to propozycja zdrowszej wersji pysznego deseru, do przygotowania w każdych warunkach.
Składniki:
połowa szklanki oleju kokosowego, szklanka daktyli, ćwierć szklanki naturalnego kakao albo karobu w proszku, dodatki według uznania: orzechy, wiórki kokosowe, migdały, suszone owoce.
Blok rozpocznij od namoczenia daktyli do momentu, aż będą bardzo miękkie. Przy użyciu niewielkiej ilości wody zmiksuj je na gładko. Następnie zmieszaj je z olejem i kakao. Należy składniki wymieszać bardzo starannie. To także moment na użycie dodatków. Płyn przelej do pojemnika wyłożonego papierem do pieczenia, a następnie włóż do zamrażarki na 30 minut.
Śniadanie - zdrowy początek dnia
Rano zbierasz się do pracy w biegu, nie jedząc porządnego posiłku albo zastępując go wyłącznie kawą? To duży błąd, ponieważ śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia. Przede wszystkim jest to jedyny posiłek, który zostanie w całości spalony przez organizm i to nawet pomimo znikomej aktywności fizycznej.
Dobrze skomponowane śniadanie powinno składać się z węglowodanów złożonych. To elementy powoli przyswajane przez organizm, które zapewniają uczucie sytości na naprawdę długi czas. Innymi elementami jest budulcowe białko. Nie można zapomnieć o warzywach i owocach, to w końcu one są skarbnicą witamin i minerałów, niezbędnych dla prawidłowej pracy organizmu.
Nie jest dobrym wyborem sięganie po słodycze na śniadanie. Dotyczy to nie tylko czekolady, ale również popularnych płatków śniadaniowych oraz cytrusów. Szklankę soku pomarańczowego lepiej jest wypić później, kiedy żołądek jest lepiej rozbudzony i świetnie poradzi sobie z kwasami.
Zjedzenie solidnego śniadania poprawi twój nastrój na resztę dnia. Przede wszystkim dostaniesz zastrzyk energii do działania. Ale oczywiście dotyczy to tylko produktu zbilansowanego. Ten posiłek ma znaczenie zwłaszcza dla osób chcących zrzucić kilka nadprogramowych kilogramów. Dzięki niemu wyeliminujesz zgubne w konsekwencjach podjadanie pomiędzy posiłkami. Śniadanie podkręca metabolizm, który po całej nocy głodówki jest bardziej opieszały. Nie znaczy to oczywiście, że jednym posiłkiem powinno się dostarczać organizmowi kalorii na cały dzień. Wczesna pora nie jest żadnym wytłumaczeniem dla objadania się. Całe dzienne menu powinno być dobrze rozplanowane.
Regulacja łaknienia na resztę dnia ma niebagatelne znaczenie w odniesieniu do zapobiegania pojawieniu się cukrzycy typu 2, związanego z nadmiernym poziomem glukozy we krwi. Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda dowiedli, że regularne, zdrowe śniadania redukują ryzyko wystąpienia chorób serca aż o 27%. Te kilkadziesiąt procent może zaważyć na życiu w zdrowiu lub zmaganiu się z niebezpieczną chorobą.
Poza śniadaniem, nie wolno zapominać także o drugim śniadaniu, które spożywa się po 3-4 godzinach. Takie odstępy pozwalają na zachowanie właściwego metabolizmu i zapobiegają nastaniu momentów wilczego głodu. Smacznego!:)