Malina – czerwona bomba witamin!

Maliny są pysznymi, słodkimi owocami, które jak tylko się pojawią – szybko znikają ze sklepowych półek. Nic dziwnego – ich aromat i smak znamy od dziecka! Owoce te są bardzo cenione, ponieważ zawierają mnóstwo witamin i minerałów: wapń, magnez, żelazo. Już w dawnych czasach odkryto ich lecznicze i odżywcze właściwości. Ciekawostką jest, że to Brytyjczykom przypisuje się rozpowszechnienie malin – szczególnie w postaci galaretek i dżemów.

Właściwości malin

Choć niepozorne, tak skrywają w sobie mnóstwo witamin! To bogactwo witamin B1, B2, B6, C i E, a także minerałów: magnezu, żelaza, potasy czy wapnia. W malinach można znaleźć związki organiczne – cytrynowy, jabłkowy, salicylowy, a także pektyny czy antocyjany. Nie tylko w owocach kryje się „moc” – liście malin są źródłem garbników, flawonoidów, a także kwasów organicznych czy soli mineralnych. Łodygi malin również mają cenne właściwości, ponieważ zawierają witaminy z grupy B, witaminę C, E, a także magnes, żelazo, potas i wapń.

Wykorzystanie malin

Jednym z najpopularniejszych zastosowań malin jest wykorzystanie ich do produkcji syropu malinowego. Staje się on idealnym kompanem do herbaty, ale i jest zbawienny w momencie przeziębienia czy stanów podgorączkowych. Dzieje się tak dlatego, że jest on środkiem napotnym. Aromat malin często spotykany jest także w lekach przyrządzanych dla dzieci – w celu poprawy smaku. Niektóre badania dowodzą, że maliny mogą wspomóc obniżenie poziomu cukru we krwi, a także wpłynąć na poprawę insulinooporności.

Liście malin często wchodzą w skład ziołowych mieszanek żółciopędnych i moczopędnych, dlatego zalecane są w przypadku infekcji dróg moczowych. Stosowane są także jako środek o działaniu rozkurczającym mięśnie gładkie jelit, naczyń krwionośnych i macicy. Właśnie dlatego kobiety w ciąży, szczególnie w pierwszym trymestrze powinny z rozwagą sięgać po wywary przygotowane z liści malin.

Przygotuj koktajl z malinami dla całej rodziny!

Nie ulega wątpliwości, że maliny najczęściej wykorzystujemy w kuchni tworząc z ich udziałem smaczne desery lub koktajle. Sięgnij po te owoce i przygotuj pyszny koktajl, który będzie doskonałym orzeźwieniem w cieplejsze dni, a także doda Ci energii! Dodaj do koktajlu 5 ml EstroVity – to naturalna kompozycja kwasów tłuszczowych omega 3, 6 i 9 pochodzenia roślinnego.

Czego potrzebujesz?

  • 1 szklanka malin
  • 1 banan
  • 1/2 szklanki jogurtu naturalnego
  • 2 szklanki mleka
  • 5 ml ulubionej EstroVity!

Wszystkie składniki wrzuć do blendera, zmiksuj na gładką masę i ciesz się pysznym smakiem!

Maliny to dość niepozorne owoce, które kryją w sobie wiele dobrego. Jeśli zatem jeszcze zastanawiasz się czy warto je kupić – nie czekaj!  Zaproś je do siebie i delektuj się ich aromatem i smakiem!


Orzeźwiające koktajle na letnie dni!

Upalne dni zachęcają nas do sięgnięcia po orzeźwiające i chłodzące napoje. Nie ma nic lepszego niż pożywny, zdrowy i orzeźwiający koktajl w upalne popołudnie! Do każdego koktajlu warto dodać 5 ml ulubionej EstroVity – to w 100% naturalna, a przy tym bezpieczna, wysoce skoncentrowana i dobrze wchłaniana przez organizm porcja kwasów tłuszczowych omega 3, 6 i 9. Nasze produkty wyróżnia doskonała proporcja oraz czystość kwasów tłuszczowych omega w postaci estrów etylowych, pochodzących z unikalnej kompozycji co najmniej 4 olejów roślinnych. Doskonała, tzw. “złota proporcja” omega 3 do omega 6 wynosi 2:1.

Poznaj kilka przepisów na koktajl na lato i rozkoszuj się ich smakiem!

Koktajl z miętą

Do przygotowania koktajlu orzeźwiającego z miętą potrzebujesz:

  • ½ pęczka świeżej mięty,
  • 2 obrane kiwi,
  • 1 pomarańcza,
  • 1 łyżka soku z limonki,
  • 1 szklanka mleka kokosowego,
  • 5 ml ulubionej EstroVity!

Owoce obieramy i kroimy na mniejsze kawałki i wrzucamy do blendera dodając pozostałe składniki. Dokładnie miksujemy – aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Przelewamy do szklanki. Koktajl można udekorować liściem mięty.

Koktajl orientalny

Latem chętnie sięgamy po bardziej egzotyczne owoce takie jak mango czy kokos. To doskonały pretekst do tego, by włączyć nowe koktajlowe smaki! Do przygotowania orientalnego koktajlu potrzebujesz:

  • 1 mango,
  • ½ banana,
  • 1 szklanka truskawek,
  • ½ szklanki soku z ananasa,
  • 1 szklanka mleka kokosowego,
  • 5 ml ulubionej EstroVity!

Wszystkie składniki dokładnie zmiksuj, aż do osiągnięcia jednolitej, gładkiej masy. Podawaj schłodzone!

Koktajl owsiany

Komponowanie koktajli z płatkami owsianymi to nowość, która zaskakuje. Owies nie tylko sprawia, że nasz napój staje się pożywną przekąską, lecz również spokojnie może pełnić rolę drugiego śniadania, a jego smak jest niebanalny. W tym przepisie składnikiem orzeźwiającym będzie pomarańcza w akompaniamencie kiwi, ponieważ oba te owoce posiadają duże ilości witaminy C – naturalnego antyutleniacza.

Składniki, jakich potrzebujesz, to:

  • 2 duże łyżki płatków owsianych,
  • 2 obrane kiwi,
  • 1 banan,
  • 1 pomarańcza lub szklanka soku pomarańczowego,
  • ½ szklanki wody lub mleka,
  • 5 ml ulubionej EstroVity!

Płatki owsiane dodaj do kielicha blendera bez uprzedniego namaczania, dołóż pokrojone na kawałki kiwi, banana i dokładnie oskubaną z białej skórki pomarańczę lub szklankę soku oraz pozostałe składniki. Całość zmiksuj na gładką i lejącą się masę, w razie potrzeby dodaj więcej płynu.

Koktajle to doskonały sposób na szybkie orzeźwienie! To także dodatkowa porcja witamin i minerałów, jakie dostarczamy swojemu organizmowi. Warto włączyć je do codziennego menu – szczególnie wtedy, gdy na zewnątrz panują upały!


Borówkowe love – właściwości borówek + koktajle

Borówki są lubianymi owocami, które, gdy tylko się pojawią – szybko znikają. Te słodkie owoce są doskonałym dodatkiem do koktajli czy owocowych sałatek – goszczących na naszych stołach szczególnie wiosną i latem. Borówka została okrzyknięta mianem „superfood” – super jedzenia. I nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ borówki są prawdziwym bogactwem witamin i minerałów!

Bomba witaminowo mineralna!

Borówka amerykańska jest bardzo bogata w szereg składników odżywczych. Już w ok. 150 gramach możemy znaleźć 4 gramy błonnika, 25% magnezu, 24% dziennego zapotrzebowana na witaminę C, 36% zapotrzebowania na witaminę K. Warto dodać, że ok. 150 gram borówki amerykańskiej zawiera tylko 85 kalorii. Borówka jest również bardzo ważnym źródłem antyoksydantów, chroniących komórki naszego organizmu przed działaniem wolnych rodników. – podkreśla dr n. med. Edyta Blus.

Wpływ borówki na… regenerację mięśni!

Nie ulega wątpliwości, że częste i ciężkie treningi mogą wyczerpywać organizm – pojawia się zmęczenie, bóle mięśni, które muszą się zregenerować. Dzieje się tak z racji tego, że podczas ćwiczeń dochodzi do mikrouszkodzeń mięśni – właśnie dlatego odpoczynek jest tak ważny! Warto zaznaczyć, że wyciąg z borówek może przyspieszyć regenerację mięśni po wzmożonym wysiłku fizycznym! Zjedzenie garści borówek również może być dla nas zbawienne.

Przygotuj koktajl z borówkami i EstroVitą!

Nie ma nic lepszego niż pyszny i pożywny koktajl – szczególnie w ciepły dzień! Taka witaminowa bomba będzie prawdziwym orzeźwieniem! Dodając do koktajlu EstroVitę uzupełnisz dzienne zapotrzebowanie na kwasy tłuszczowe z grupy omega.

EstroVita to w 100% naturalna, a przy tym bezpieczna, wysoce skoncentrowana i dobrze wchłaniana przez organizm porcja kwasów tłuszczowych omega 3, 6 i 9. Nasze produkty wyróżnia doskonała proporcja oraz czystość kwasów tłuszczowych omega w postaci estrów etylowych, pochodzących z unikalnej kompozycji co najmniej 4 olejów roślinnych.

Czego potrzebujesz?

  • 1 banan
  • 1 gruszka
  • garść borówek
  • szklanka mleka kokosowego
  • 5 ml ulubionej EstroVity!

Banana oraz gruszkę pokrój na mniejsze kawałki. Wrzuć do blendera, dodając borówki, mleko kokosowe i EstroVitę. Całość dokładnie zmiksuj i ciesz się pysznym smakiem!

Borówki są drogocennymi owocami, które niosą dla naszego organizmu wiele dobrego! Warto zatem wprowadzić je do naszego wiosenno-letniego jadłospisu!


dr n. med. Edyta Blus

Doktor nauk medycznych w zakresie biologii medycznej i magister biologii. Doświadczenie zawodowe zdobywała podczas stażu i pracy w Pracowni Immunologii Doświadczalnej Instytutu Biologii Medycznej Polskiej Akademii Nauk oraz  jako nauczyciel akademicki immunologii i patofizjologii na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi.


Do czego potrzebna nam witamina E?

Na witaminę E stosowane są różne określenia. Niektórzy nazywają ją witaminą płodności, gdyż jest niezbędna do jej zachowania. Dzięki swoim zasługom w kosmetyce, nazywa się ją także witaminą młodości. Ale do czego tak naprawdę potrzebna nam jest witamina E i gdzie najłatwiej ją znaleźć, by była najlepiej przyswajalna?

Witamina E należy do niewielkiej grupy witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Najczęściej magazynowana jest w tkance tłuszczowej, a także w nadnerczach. To silny przeciwutleniacz, który chroni przed stresem oksydacyjnym, mającym wpływ na choroby nowotworowe oraz przyspieszającym proces starzenia się skóry. Jest niezwykle potrzebna w trakcie ciąży, gdyż odpowiada za jej utrzymanie oraz prawidłowy rozwój płodu. Wpływa na produkcję nasienia u mężczyzn. Wspomaga prawidłowe funkcjonowanie wzroku. Chroni czerwone krwinki, bierze udział w przekazywaniu sygnałów nerwowych, ekspresji genów, utrzymaniu prawidłowej przepuszczalności błon komórkowych, przeciwdziała zakrzepom, a także wpływa na prawidłową wydolność mięśni.

Kto najbardziej narażony jest na niedobór witaminy E?


Na niedobór witaminy E narażone są osoby z mukowiscydozą oraz celiakią, a także posiadający rzadką chorobę genetyczną – abetalipoproteinemię, czyli zaburzenia przyswajania tłuszczu. Konsekwencjami głębokiego niedoboru witaminy E mogą być między innymi: ,zanik mięśni, zmęczenie, anemia, problemy z zębami i kośćmi czy starzenie i łuszczenie się skóry. Zapotrzebowanie na witaminę E wynosi 6 mg u dzieci, 10 mg u mężczyzn, 8 mg u kobiet.” – mówi dr n. med. Edyta Blus

Witaminę E można suplementować, ale występuje ona również w produktach spożywczych:


  • Rybach
  • Oleju słonecznikowym
  • Kiełkach i zarodkach nasion zbóż
  • Migdałach i niektórych orzechach
  • Otrębach i płatkach owsianych
  • Mleku i jego przetworach
  • Drobiu
  • Szpinaku
  • Papryce
  • Pomidorach
  • Brokułach

Można ją także spotkać w formie olejku, stosowanego bezpośrednio na skórę, w celu poprawy jej kondycji.

Witamina E jest zatem bardzo ważna dla naszego organizmu. Wpływa na płodność, układ krwionośny, układ nerwowy, mięśnie, a nawet skórę i wzrok. Dbanie o jej właściwy poziom jest istotne, zwłaszcza jeśli posiadamy którąś z kondycji, wytwarzających tendencję do niedoboru witaminy E. Należy jednak pamiętać, że zarówno niedobory jak i nadmiar tej witaminy w organizmie jest niekorzystny.


dr n. med. Edyta Blus

Doktor nauk medycznych w zakresie biologii medycznej i magister biologii. Doświadczenie zawodowe zdobywała podczas stażu i pracy w Pracowni Immunologii Doświadczalnej Instytutu Biologii Medycznej Polskiej Akademii Nauk oraz  jako nauczyciel akademicki immunologii i patofizjologii na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi.


Cudowne właściwości kurkumy

Kurkuma – słowo to każdy z nas z pewnością słyszał nie raz. Ta przyprawa, wywodząca się z Indii, w ostatnim czasie zyskała wielką popularność, a to przez swoje prozdrowotne właściwości. Wykorzystywana jest w kosmetyce, ale i jako dodatek do posiłków – to za jej sprawą przyjmują one nieco „ciekawszą” barwę. Zobacz, jakimi właściwościami się charakteryzuje!

Kurkuma jest cennym źródłem składników odżywczych. Cudowne właściwości i tym samym działanie kurkuma zawdzięcza obecności związków leczniczych, które nazywane są kurkuminoidami. Najważniejszym z nich jest kurkumina – przeciwutleniacz o silnych właściwościach przeciwzapalnych. Kurkumina jest niestety słabo wchłaniana, dlatego też często spożywa się dodatkowo piperynę (wspomaga ona wydzielanie soków trawiennych w żołądku, trzustce i jelitach), która zwiększa wchłanianie kurkuminy.

To jednak nie wszystko – kurkuma jest bogatym źródłem witamin i minerałów. Zmielone kłącza kurkumy zawierają w sobie witaminy z grupy B – tiaminę, ryboflawinę, kwas foliowy, niacynę oraz witaminę B6. Spożywając kurkumę naszemu organizmowi zostaje dostarczona także witamina E oraz K, a także takie składniki mineralne jak: wapń, żelazo, magnez, potas, sód, cyk i fosfor. Warto podkreślić, że w 100 g kurkumy znajduje się 65 g węglowodanów, 8 g białka, 10 g tłuszczu oraz 22,7 g błonnika pokarmowego.

Nie bez znaczenia są czynne związki, znajdujące się w kurkumie. To dzięki nim kurkuma ma charakterystyczny, przyjemny zapach. Związki te odpowiadają za tworzenie się olejku eterycznego i można wśród nich znaleźć:

  • ar-turmeron – 25,3%;
  • α-turmeron – 18,3%;
  • β-turmeron – 12,5%;
  • β-caryophyllen – 2,26%;
  • eucaliptol – 1,6%;
  • α-phellanderen – 0,42%.

Co jeszcze warto wiedzieć?


Kurkuma posiada właściwości pobudzające wydzielanie żółci, gastryny, sekretyny i enzymów trzustkowych. Działa również rozkurczająco oraz antybakteryjnie. Udowodniono pozytywny wpływ kurkumy na stany chorobowe związane z trawieniem, wątrobą i trzustką. Niejednokrotnie stosuje się także kurkumę w leczeniu infekcji wirusowych, ponieważ przyprawa hamuje poniekąd namnażanie się wirusów oraz zapobiega rozwojowi bakterii i grzybów.

Co ważne – kurkuma nie powinna być spożywana przez kobiety w ciąży, ponieważ posiada ona właściwości pobudzające pracę miednicy, co w skrajnych przypadkach może prowadzić do poronienia. Kurkuma podwyższa niekiedy działanie leków przeciwzakrzepowych, natomiast u osób chorujących na kamicę żółciową może zwiększyć odczuwanie bólu. Ponadto spożywanie zbyt wysokich dawek kurkumy może wywołać biegunki, a także nudności czy inne niekomfortowe dolegliwości.

Kurkuma jest przyprawą o udowodnionych cudownych właściwościach, jednak zanim zdecydujemy się na jej regularne spożywanie warto skonsultować się z lekarzem celem uniknięcia późniejszego dyskomfortu.


Zdrowa dieta bez wyrzeczeń? To możliwe!

Słysząc „zdrowa dieta” wielu z nas dostaje dosłownie dreszczy. Czy można zdrowo się odżywiać bez wyrzeczeń? Oczywiście, że tak!

Chcąc pozbyć się nadprogramowych kilogramów konieczne jest zredukowanie ilości kalorii, co za tym idzie – bez diety niestety się nie obejdzie. Proces redukcji tkanki tłuszczowej nie musi jednak wiązać się z samymi wyrzeczeniami – kluczem jest odpowiednie zbilansowanie posiłków i regularne ich przyjmowanie. Ważne jest, aby być konsekwentnym i systematycznym – bez tego proces chudnięcia będzie znacznie dłuższy.

Dostosuj plan działania


Ważne jest, aby dostosować plan działania do indywidualnych potrzeb – każda osoba jest inna i będzie mieć inne zapotrzebowanie; zarówno na składniki odżywcze, jak i witaminy czy minerały. Powinniśmy jeść tylko wtedy, kiedy rzeczywiście odczuwamy głód – nie, kiedy mamy na to ochotę. Tzw. zachcianki pokarmowe zdarzają nam się dość często i zazwyczaj mijają po kilkunastu minutach. Jedzenie często traktujemy jako „lekarstwo” na złe samopoczucie, co nie jest właściwe, gdyż właśnie przez takie nawyki najczęściej popadamy w błędne koło przybierania na wadze. Zamiast zajadać stres czy nudę warto znaleźć inne, alternatywne sposoby – bieganie, spacer, czytanie, oglądanie serialu, oddawanie się swojej pasji. Możliwości jest mnóstwo!

To, o czym również musimy pamiętać to ilość zjadanego jedzenia – bywa tak, że jemy ponad to, co jest nam potrzebne. Opychanie się jedzeniem nie jest niczym dobrym, wręcz odwrotnie – może prowadzić do bólu brzucha, uczucia nieprzyjemnego dyskomfortu, ospałości. Nasza motywacja momentalnie zostaje obniżona, a nasz organizm jest – można powiedzieć – zmęczony ilością jedzenia. Lepiej zatem jeść mniej, a uważniej.

Co jeszcze jest ważne?


Dieta bez wyrzeczeń jest możliwa tylko wtedy, kiedy jesteśmy konsekwentni i stosujemy się do kilku zasad. I choć na początku nie będzie łatwo, tak z czasem przekujemy nowy tryb życia na zdrowe nawyki, a stąd prosta droga do osiągnięcia celu.

Włącz do swojej diety zdrowe produkty, ale i porcję kwasów tłuszczowych, które dla naszego organizmu są niezbędne. Zbawienna okaże się tutaj EstroVita – to w 100% naturalna, a przy tym bezpieczna, wysoce skoncentrowana i dobrze wchłaniana przez organizm porcja kwasów tłuszczowych omega – 3, 6 i 9. Nasze produkty wyróżnia doskonała proporcja oraz czystość kwasów tłuszczowych omega- 3, 6 i 9 w postaci estrów etylowych, pochodzących z unikalnej kompozycji olejów roślinnych. W ofercie znajdują się produkty zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn, a także dzieci od 3. roku życia.

Pamiętaj, że dieta to połowa sukcesu – warto włączyć także do swojej codzienności nieco aktywności fizycznej, wszak nie bez powodu mówi się, że sport to zdrowie. Wybierz się na intensywniejszy spacer, pobiegaj lub skorzystaj z gotowych planów treningowych, jakie można znaleźć w Internecie, a zobaczysz, że kilogramy uciekają w mgnieniu oka!

Nie zapomnij o odpoczynku – to podczas niego nasz organizm może się regenerować i nabrać sił na kolejne wyzwania. Każdy dzień jest dobrym dniem, aby zacząć wprowadzać do swojej codzienności nieco zmian. Zdrowe nawyki, zdrowy tryb życia i dieta nie dość, że są na wagę złota, to jeszcze nie muszą wiązać się z milionem wyrzeczeń. Ważne, aby zachować umiar i metodą małych kroków dochodzić do pełni sukcesu.


Zadbajcie o siebie każdego dnia!

Każdy z nas jest inny. Inaczej wyglądamy, inaczej chodzimy. Mamy zupełnie inne głosy. Inne talenty, zdolności, upodobania. Nasze charaktery i predyspozycje również się różnią. Dlaczego zatem tak ciężko nam uświadomić sobie, że jesteśmy różni także pod względem diety? Oczywiście są przyjęte zasady, które stosują się do każdej osoby, potrzebujemy konkretnych substancji, aby nasz ludzki organizm zdrowo funkcjonował. Ale zdrowa dieta to codzienny sposób dbania o siebie. Stąd powinniśmy nauczyć się rozpoznawać jakich substancji potrzebujemy więcej, a jakich mniej, dzięki czemu czujemy się dobrze, a co wzbudza w nas ospałość i zmęczenie.

Metoda RWS


Metoda RWS polega na określeniu ilości węglowodanów, tłuszczów, białka i soli jakie dana osoba powinna spożywać każdego dnia. RWS tworzy nawet dane na temat przyjmowania witamin i minerałów. To stworzenie pewnego wzorca, wobec którego możemy się zmierzyć i zobaczyć czy to nam pasuje. Pozwala on lepiej poznać siebie i swoje zapotrzebowania dzięki drobnym manipulacjom w diecie, które można badać na własnym organizmie. Być może masz odrobinę większe zapotrzebowanie na cukry? Albo potrzebujesz nieco mniej tłuszczów? Dzięki takim drobnym eksperymentom zaprzyjaźniasz się ze swoim organizmem i sprawdzasz co służy mu najlepiej.

Dietetyk


Mając podstawowe informacje o sobie, najlepiej byłoby stworzyć systematyczną dietę u dietetyka. Nie musisz pozostawać z nim w ciągłej konsultacji, ale choćby jedno spotkanie, wzbogacone o twoje badania i informacje o alergiach pokarmowych da ci wskazówki do odżywiania się z myślą tylko o tobie i z najlepszym efektem tylko dla ciebie. Dzięki instrukcjom dowiesz się ważnych informacji na temat tworzenia posiłków, unikania powtarzalności, dbania, by twoje ciało czerpało z pożywienia jak najwięcej pozytywnych efektów i przyjemności. Wprowadzenie takiej diety w życie może nie być łatwe, może także wymagać wielu poświęceń, ale efekty poczujesz po niedługim czasie i będziesz pewna, że właściwie zadbałaś o siebie.

Substancje na każdy dzień


Są takie substancje, które powinnaś suplementować i dbać o ich właściwy poziom w organizmie. Choć od jesieni do wiosny będziemy bez przerwy słyszeć o suplementowaniu witaminy D3 – która jest niezwykle ważna, choćby dla naszego nastroju i samopoczucia – o tych kilku cichych sprzymierzeńcach słyszy się rzadziej:

  • Beta karoten – wytarza witaminę A, wspomaga proces opalania i utrzymania opalenizny na skórze, naturalny filtr UV, ma właściwości oksydacyjne (co spowalnia rozwój chorób nowotworowych), redukuje cholesterol, wspomaga plamkę żółtą w oku. Działa zatem nie tylko na rzecz naszego zdrowia, ale także urody. Beta karoten możemy znaleźć w marchewkach, jarmużu, morelach, szpinaku, melonie, natce pietruszki, brzoskwini, suszonych śliwkach, szczawiu, szczypiorku, dyni, arbuzie, pomarańczach, brokuły.
  • Koenzym Q10 – ma właściwości utleniające i redukujące, przeciwdziała wolnym rodnikom, odpowiedzialnym za starzenie się skóry, a także przyspiesza procesy regeneracyjne naskórka, wspiera odporność, układ krążeniowy, jelita, metabolizm, jest też składnikiem budulcowym zębów i kości. Znajdziemy go w: oleju sojowym, rybach, mięsie, śliwkach, rabarbarze oraz orzeszkach ziemnych.
  • Witamina A (retinol) – przeciwutleniacz, wspomaga metabolizm białek i hormonów, wzmacnia odporność, wzmacnia wzrok, dba o kondycję skóry, śluzówki nosa, gardła, płuc, wspomaga układ pokarmowy i rozrodczy. Można ją znaleźć w: tranie, wątrobie cielęcej, wołowej i drobiowej, rybach, jajach, mleku, maśle, pomarańczowych warzywach, botwince.

Warto do swojej diety włączyć suplementy bogate w kwasy tłuszczowe i witaminy. Doskonałym przykładem są produkty EstroVita. To w 100% naturalna, a przy tym bezpieczna, wysoce skoncentrowana i dobrze wchłaniana przez organizm porcja kwasów tłuszczowych omega  3, 6 i 9. Produkty linii EstroVita wyróżnia doskonała proporcja oraz czystość kwasów tłuszczowych omega 3, 6 i 9 w postaci estrów etylowych, pochodzących z unikalnej kompozycji olejów roślinnych.

Zatem zadbanie o swoją dietę jest formą troski o siebie. Warto dobrać sposób odżywiania do własnego organizmu, by ten wyciągał jak najlepsze efekty z otrzymywanego pożywienia. Jest wiele substancji, które są potrzebne naszemu organizmowi, ale dbanie o zdrowe przyjmowanie beta karotenu, koenzymu Q10 i witaminy A ma swoje ogromne plusy, a o tych rzadziej się słyszy.


Wapń – w trosce o mocne kości!

Każdy pamięta, jak w dzieciństwie kazano mu pić mleko. Miało ono zawierać dużo tajemniczego wapnia, który pozwoli naszym kościom rosnąć, a nam – stawać się coraz wyższymi, czyli coraz bardziej dorosłymi. Mleko rozdawano w niektórych szkołach, a wapń pojawiał się w naszym życiu coraz częściej. Dlaczego wapń jest tak ważny w naszej diecie i dlaczego mimo tego, że na pewno jesteśmy już dorośli – wciąż powinniśmy go przyjmować?

Jak mówi dr n. med. Edyta Blus:

„Wapń jest jednym z bardzo ważnych składników mineralnych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Zdecydowana większość wapnia znajduje się w kościach i zębach, których jest podstawowym składnikiem budulcowym. Pozostała część znajduje się w tkankach miękkich oraz płynach ustrojowych. Wchłaniania wapnia uzależnione jest w dużym stopniu od obecności fosforanów w diecie. Żeby człowiek mógł poprawnie wchłaniać wapń potrzebny jest również odpowiedni poziom witaminy D oraz K2, stąd ich obecność w wielu produktach zawierających wapń.” 

Wapń pomaga utrzymać prawidłową gęstość kości, ze względu na swoją budulcową rolę w tkance kostnej, która cały czas jest odbudowywana dzięki prawidłowej zawartości tego pierwiastka we krwi. Takie choroby jak demineralizacja kości u osób dorosłych, czy krzywica – u dzieci, spowodowane są długotrwałym niedoborem wapnia we krwi. Suplementacja wapnia może obniżyć redukcję tkanki kostnej i tendencję do złamań w wyniku osteoporozy, u kobiet ciężarnych powoduje obniżenie ciśnienia tętniczego. Niedobór wapnia może doprowadzić do tężyczki, czyli nadpobudliwości nerwowo-mięśniowej, ze względu na jego udział w procesach neuroprzekaźników. Uczestniczy on także w produkcji energii pobudzającej skurcze tkanki mięśniowej. Zapewnia homeostazę oraz wspomaga przyswajanie witaminy B12.

Najlepszym źródłem wapnia przyswajalnym przez nasz organizm są produkty nabiałowe, jak mleko, sery, jogurty etc. Jednak ze względu na alergie pokarmowe lub przyjęcie diety wegańskiej, coraz więcej osób szuka innych jego źródeł. Wapń można znaleźć także w:

  • nasionach słonecznika,
  • tofu,
  • niebieskim maku,
  • nasionach sezamu,
  • mleku sojowym,
  • jarmużu,
  • orzechach,
  • szczypiorze,
  • fasoli,
  • karobie,
  • nasionach roślin strączkowych,
  • kapuście włoskiej,
  • suszonych morelach i figach,
  • twarda woda, czyli woda pitna z dużą zawartością składników mineralnych również funkcjonuje jako świetne źródło wapnia, zwłaszcza, że powinno jej się przyjmować około dwóch litrów dziennie,
  • suplementach diety.

Wapń to zatem absolutnie niezbędny składnik naszej diety, o którego prawidłowy poziom w naszym organizmie powinniśmy dbać. Hipokalcemia, czyli niedobór wapnia prowadzi do poważnych chorób kości i zębów, a także innych problemów zdrowotnych. Można go znaleźć w wielu różnych produktach, dlatego mimo przestrzeganej diety lub alergii, łatwo dbać o jego przyjmowanie. Suplementacja wapnia również jest powszechnie dostępna.


dr n. med. Edyta Blus

Doktor nauk medycznych w zakresie biologii medycznej i magister biologii. Doświadczenie zawodowe zdobywała podczas stażu i pracy w Pracowni Immunologii Doświadczalnej Instytutu Biologii Medycznej Polskiej Akademii Nauk oraz  jako nauczyciel akademicki immunologii i patofizjologii na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi.


Sorbitol – czym jest?

Sorbitol czyli cukier alkoholowy, występujący w postaci białego, ziarnistego proszku lub płatków. Naturalnie obecny jest w owocach, algach i grzybach. Najwięcej znajdziemy go w brzoskwiniach, suszonych śliwkach, czereśniach i gruszkach. Wykazuje on 50-60% słodkości sacharozy, ma czysty, słodki smak. Na rynku sprzedawany jest w postaci 70% roztworu wodnego. Często stosowany w żywności i kosmetykach, zwłaszcza do maskowania gorzkiego posmaku słodzików. Funkcjonuje również jako wypełniacz, stabilizator i wyrównuje teksturę żywności. W składzie oznaczany jest jako E-420. Spożywając sam sorbitol czujemy charakterystyczny chłodny posmak. Warto również wiedzieć, że nie ulega on procesowi brązowienia, charakterystycznego dla wypieków.

Sorbitol nie jest w pełni trawiony w jelicie cienkim, co oznacza, że jego pozostałości przechodzą do jelita grubego, gdzie fermentuje lub jest rozkładany przez bakterie. Z tego powodu wchłaniana jest znacznie mniejsza ilość kalorii. Ma również bardzo niski wpływ na poziom cukru we krwi w porównaniu z sacharozą, dlatego często zastępuje ją w żywności przygotowywanej dla osób z cukrzycą. Nie ma on krzywdzącego wpływu na uzębienie i dziąsła, nie powstają z jego powodu ubytki, stąd jest częstym składnikiem niskosłodzonych gum do żucia lub płynnych leków. W kosmetyce używany jest jako substancja wiążąca emulsje, zapobiegająca wysychaniu, a także wspomagająca nawilżenie skóry.

Wiedząc zatem czym jest sorbitol i gdzie jest stosowany warto poznać jego właściwości.


  • Alkohole cukrowe mają pozytywny wpływ na zdrowie jamy ustnej, powstrzymując m. in. rozwój próchnicy.
  • Sorbitol ma właściwości hiperosmotyczne, co oznacza, że wciąga wodę do okrężnicy z okolicznych tkanek, pobudzając ruchy jelit. Jest szeroko używany do zwalczania zaparć.

Niestety sorbitol ma także szereg skutków ubocznych, dlatego należy być ostrożnym ze spożywaniem go w dużych ilościach. Sorbitol nie jest traktowany jako zamiennik cukru – nie używa się go jako słodzika, jest obecny na rynku głównie ze względu na swoje właściwości dla układu pokarmowego.

  • Ze względu na sposób jego trawienia, sorbitol w zbyt dużych ilośiach może powodować bolesne skurcze brzucha, wzdęcia, sprawiać, że brzuch wygląda jak balon. Spożywany systematycznie przez dłuższy okres czasu – szkodzi jelitom.
  • W dużych ilościach, sorbitol ma właściwości przeczyszczające. Zwłaszcza u osób ze schorzeniami jelit, może wywoływać częste i nieprzyjemne biegunki. Odnotowano również przypadki drastycznego chudnięcia ze względu na biegunki spowodowane sorbitolem.
  • Sorbitol odkłada się w soczewce oka. Nadmierne spożycie, może powodować choroby i zaburzenia wzroku, np. zaćmę.
  • Może przyczyniać się do rozwoju chorób nerek. Odkładanie się sorbitolu w organizmie prowadzi do zatrzymania wody, a co za tym idzie, powstają obrzęki, jak również późniejsze poważne powikłania, związane z uszkodzeniem układu nerwowego. Może dojść do zaburzenia budowy naczyń krwionośnych, a także do rozwoju chorób układu krwionośnego.
  • Badania pokazują, że istnieją powiązania między nadmiernym spożyciem sorbitolu, a obniżeniem nastroju.

Warto zatem wiedzieć co przyjmujemy w spożywanej przez nas żywności i absolutnie nie traktować sorbitolu jako możliwego zastępstwa dla cukru. Mimo jego pozytywnych właściwości, nadmierne spożywanie może prowadzić do szeregu niekorzystnych skutków ubocznych, dlatego warto sprawdzać skład kupowanych produktów i dbać, by nie jeść go w nadmiernych ilościach.


Poznaj właściwości siemienia lnianego!

Właściwości siemienia lnianego znane są od starożytności i stosowane były już w Egipcie, Chinach i Babilonie. Przede wszystkim nasi przodkowie doceniali w nim zawartość błonnika, nasiona posiadają dowiem od 20% do 40% błonnika rozpuszczalnego oraz 60-80% błonnika nierozpuszczalnego. Ten pierwszy, dzięki właściwościom żelującym, przyczynia się do wiązania treści przewodu pokarmowego oraz opóźnia proces opróżniania żołądka, co ma wpływ na odbieranie poziomu sytości przez nasz umysł. Ten drugi rodzaj natomiast ma właściwości wiążące wodę, przez co ruchy perystaltyczne jelit są mocniejsze, a wypróżnianie zachodzi bardziej systematycznie. Żelowo-kisielowa konsystencja, którą przybierają nasiona lnu po zalaniu wodą chroni układ pokarmowy, z tego powodu łagodzi również dolegliwości bólowe.

Innymi substancjami zawartymi w siemieniu lnianym są m. in. lignany, które wykazują właściwości przeciwnowotworowe oraz wspomagają pracę wątroby, lignina SDG ma natomiast korzystny wpływ na gospodarkę hormonalną kobiet oraz wzmaga przyrost masy kostnej. Sterole roślinne chronią przed wolnymi rodnikami, a w składzie siemienia znajdziemy takie aminokwasy jak lizyna, leucyna, tryptofan, fenyloalanina, minerały jak miedź, cynk, selen, mangan, wapń potas oraz magnez, witaminy takie jak C, E, K, witaminy z grupy B i kwas foliowy. Jednym z najważniejszych składników odżywczych siemienia lnianego są kwasy tłuszczowe omega-3 stanowiące nawet do 60% składu tłuszczów obecnych w nasionach, co ustanawia siemię jako jedno z najbogatszych źródeł tych kwasów. Istnieją doniesienia wskazujące, że mają one właściwości obniżające poziom trójglicerydów we krwi, obniżają cholesterol, chronią przed chorobami wieńcowymi oraz wpływają pozytywnie na funkcje poznawcze.

Warto wiedzieć, że siemię lniane charakteryzuje się kalorycznością 534 kcal na 100g, jako jednak, że spożywać się je powinno w niewielkich ilościach codziennie, można zaliczyć je do produktów niskokalorycznych.

Jak wprowadzić siemię lniane do swojej diety?


Nasiona oraz ich zmielona forma świetnie nadadzą się jako posypka do kanapek lub sałatek, najlepiej w formie podgrzanej na suchej patelni. Wypiek chleba własnej roboty z siemieniem lnianym, również wzbogaci styl odżywiania. Siemię lniane doskonale zastępuje jajka w wypiekach, panierkach etc. o czym najlepiej wiedzą weganie. Wystarczy zmieszać łyżkę zmielonych nasion z trzema łyżkami wody. Zmielone siemię dobrze jest dodać do jogurtu lub owsianki, a także koktajli warzywnych lub owocowych. W formie kisielu najlepiej sprawdzi się przy domowym leczeniu problemów z układem pokarmowym. Siemię lniane może służyć również jako element naszej pielęgnacji: kisiel nałożony na włosy i spłukany dokładnie po paru minutach, sprawi, że staną się one miękkie i odżywione, a jako maseczka na twarz odżywi, zmiękczy i nawilży skórę. Olej lniany może również zastąpić wiele zastosowań oleju rzepakowego i słonecznikowego w naszej kuchni.

Na siemię powinny jednak uważać osoby zażywające regularnie leki przeciwzakrzepowe, ponieważ nasiona lnu mają to samo działanie i mogą doprowadzić do niepożądanych skutków. Podobnie u osób zażywających leki obniżające cholesterol. Skutkiem ubocznym regularnego spożywania siemienia lnianego w zbyt dużych ilościach, może być odwodnienie organizmu. Dlatego jeśli decydujemy się wprowadzić je do swojej diety, warto zadbać o właściwe nawodnienie. Jeśli po spożyciu nasion pojawiają się biegunki lub mdłości, może to świadczyć o nietolerancji pokarmowej.

Siemię lniane jest bogatym źródłem składników odżywczych, które warto wprowadzić do swojej diety. Chcąc zachować ostrożność, najlepiej skonsultować jego spożywanie z dietetykiem, by dowiedzieć się czy jest to właściwy składnik dla danej osoby.