Trening interwałowy - najważniejsze zasady
Treningi interwałowe mają swoich zwolenników i przeciwników. Pomimo tego, że ten typ treningu cieszy się dużą popularnością, tak wykazano, że podejmowanie takiej aktywności może przyczynić się do powstania stresu oksydacyjnego oraz zaburzyć prawidłowe funkcjonowanie metabolizmu. Zobacz, co musisz wiedzieć o treningu interwałowym.
W codziennym biegu często brakuje nam czasu na wykonanie treningu, który dawałby satysfakcjonujące wyniki, przy niewielkiej ilości czasu. Właśnie dlatego treningi o dużej intensywności, jak choćby interwały, zyskują nowych fanów. Wystarczy 30 minut, aby wykonać trening, który pomoże osiągnąć wymarzoną sylwetkę. Trening interwałowy jest rodzajem treningu charakteryzującym się zmiennością intensywności ćwiczeń, gdzie krótkie (zazwyczaj 10-cio sekundowe) ćwiczenie o dużej intensywności przeplatane jest z ćwiczeniem dłuższym (ok. 30 sekund) o umiarkowanej intensywności. Trening interwałowy nie jest skomplikowany i można wykonywać go bazując na różnych ćwiczeniach: bieganie, jazda na rowerze, pajacyki, skakanie na skakance itp.
Nieumiejętny dobór ćwiczeń może jednak nieść za sobą ryzyko wielu urazów. Treningi o wysokiej intensywności mogą przyczynić się do powstania stresu oksydacyjnego oraz mogą zaburzyć funkcjonowanie metabolizmu, a nawet doprowadzić do nieprawidłowego funkcjonowania układu sercowo-naczyniowego. Nie możemy jednak popadać ze skrajności w skrajność – wystarczy odpowiednie dobranie intensywności biorąc pod uwagę indywidualne preferencje. Warto także zasięgnąć porady trenera personalnego, który pomoże dobrać odpowiednią intensywność oraz ćwiczenia.
Podstawowe zasady treningu interwałowego:
- ten typ treningu można wykonywać maksymalnie 3 razy w tygodniu. Konieczna jest przerwa między treningami – minimum 48 godzin;
- ćwiczenia o dużej intensywności (interwały) nie powinny przekraczać 25 minut;
- przed rozpoczęciem treningu nie można pomijać rozgrzewki;
- trening nie powinien być wykonywany na czczo oraz podczas dość restrykcyjnej diety – podczas wysiłku organizmowi może zabraknąć składników odżywczych, które mogą doprowadzić nawet do omdlenia;
- nie można zapomnieć o regeneracji organizmu! Bez niej żaden trening nie przyniesie zadowalającego efektu, a wręcz przeciwnie. By dodatkowo wspomóc swój organizm sięgnij po EstroVitę MEN. Oryginalnym składnikiem produktu EstroVita MEN jest unikalny kwas tłuszczowy z grupy Omega-5, wyekstrahowany z oleju z nasion granatu, który uznawany jest za niezwykle cenny dla zachowania zdrowia i odpowiedniej kondycji każdego mężczyzny. Organiczny olej z pestek granatu, dzięki jego silnym właściwościom antyoksydacyjnym, chroni przed wolnymi rodnikami i wspiera procesy regeneracyjne.
Interwały, pomimo krótkiego treningu, są dość obciążające dla organizmu, dlatego też trzeba pamiętać, że jeśli wcześniej nasza aktywność fizyczna była niewielka nie powinniśmy zaczynać od tego treningu. Musimy stopniowo przygotowywać organizm do podjęcia wzmożonej pracy – przez 2-3 miesiące. Dobrym rozwiązaniem może okazać się cardio – wykonywane kilka razy w tygodniu.
Ważne jest, aby osoby borykające się z chorobami układu krążenia czy z nadwagą zgłosiły się do lekarza i omówiły z nim plan podjęcia treningów interwałowych.
Jakie efekty daje trening interwałowy?
Interwały są dobrym sposobem na pozbycie się nadmiaru tkanki tłuszczowej. Określa się, że treningi interwałowe są nawet do trzech razy skuteczniejsze niż ćwiczenia cardio. Dlaczego tak się dzieje? Interwały opierają się na wysiłku beztlenowym, który jest bardzo intensywny. Po treningu organizm, chcąc wrócić do stanu równowagi „przedtreningowej” potrzebuje dużej ilości tlenu, pozwalającego na regenerację uszkodzonych włókien mięśniowych. Tlen potrzebny jest również do odbudowania utraconych zapasów glikogenu. Energia, którą potrzebuje organizm do wykonania tego procesu pobierania jest nie skądinąd jak z tłuszczu. Co za tym idzie – nawet do 24 godzin po treningu nasz organizm spala tkankę tłuszczową.
Pamiętajmy – zanim zdecydujemy się na ten typ treningu powinniśmy odpowiednio przygotować swój organizm. Treningu nie powinny wykonywać osoby początkujące, z problemami z sercem i układem krążenia lub wysokim ciśnieniem krwi. Jeśli mamy wątpliwości – skonsultujmy się z lekarzem.
Czym jest anabolizm mięśniowy?
Nasz organizm skrywa przed nami wiele tajemnic. Zwykle nie poświęcamy uwagi, by dowiedzieć się, jaką pracę wykonuje on, by osiągnąć oczekiwane przez nas efekty. Zaczynamy zmieniać nawyki, gdy edukujemy się w ramach uprawiania nowego sportu lub ustalania nowej diety. Jednym z takich procesów jest anabolizm mięśniowy, szczególnie bliski osobom uprawiającym bądź zainteresowanym kulturystyką i sportami siłowymi. Na czym polega ten proces, co rzeczywiście nam daje i jak można go wykorzystać?
Anabolizm mięśniowy – czym jest?
Anabolizm to proces metaboliczny polegający na syntezie białek i hormonów. Najważniejszą jego funkcją jest powstawanie nowych komórek. Anabolizm mięśniowy to odmiana tego procesu odpowiadająca nie tylko za tworzenie nowych tkanek, ale także za zjawisko hipertrofii. Hipertrofią mięśniową nazywa powiększanie się komórek mięśniowych, co w konsekwencji prowadzi do zwiększenia ogólnej masy mięśniowej w organizmie. Przebieg, szybkość oraz intensywność zachodzenia tego procesu zależna jest od wielu czynników. Podstawowym czynnikiem jest dieta, która powinna dostarczać organizmowi odpowiednio dużo energii do poprawnego zachodzenia anabolizmu mięśniowego, jako że w jego trakcie zachodzi także magazynowanie energii. Ważna jest także aktywność fizyczna. Anabolizm mięśniowy najlepiej współpracuje z kulturystyką i treningami siłowymi, ponieważ podczas nich uszkadzane są włókna mięśniowe, co z kolei prowadzi do przyspieszenia procesu.
Przeciwieństwem anabolizmu jest katabolizm, czyli drugi system zjawisk zachodzący w naszym organizmie równolegle, choć wymiennie do pierwszego. Oba tworzą proces, który nazywamy metabolizmem.
„Katabolizm jest procesem, w efekcie którego najprościej rzecz ujmując, dochodzi do rozpadu tkanki mięśniowej. Dochodzi do niego w sytuacji, gdy organizm nie otrzymuje odpowiedniej ilości składników budulcowych. Przed katabolizmem przestrzegają trenerzy i dietetycy. Unikać nadwyżki tego procesu powinni przede wszystkim kulturyści i sportowcy siłowi. Oczywiście wszystko w rozsądnych granicach – katabolizm to nie samo zło, jak mogłoby się pozornie wydawać. Proces ten jest tak samo potrzebny naszemu organizmowi jak anabolizm, stąd należy utrzymywać równowagę pomiędzy nimi. Najważniejszym czynnikiem zapobiegającym katabolizmowi jest dieta. Warto zaplanować dobrze zbilansowany jadłospis. By nie pobudzać procesów katabolicznych, warto zadbać o ograniczenie wytwarzania kortyzolu – a zatem nie poddawać się długim fazom stresu, pilnować długiego, wypoczynkowego snu, który dzięki odbywającej się regeneracji pobudza procesy anaboliczne.” – podkreśla ekspert EstroVity dr n. med. Edyta Blus.
Jak wykorzystać anabolizm mięśniowy, by osiągnąć wymarzoną sylwetkę?
Po pierwsze warto przejść na dietę anaboliczną, choć jej przebieg powinien zostać skonsultowany z profesjonalnym dietetykiem lub trenerem. Jak już wspominaliśmy, dieta anaboliczna ma za zadanie dostarczyć wysokie ilości energii. Z tego powodu trenujący powinien skupić się przede wszystkim na ilości zapotrzebowania na białko – stosuje się zwykle przelicznik górnej granicy, czyli ok. 1,5 g na 1 kg masy ciała. Świetnym źródłem białka są: drób, ryby, rośliny strączkowe, nabiał. Posiłki nie obędą się bez bogatego zasobu warzyw, a pory posiłków należy określić w regularnych odstępach i restrykcyjnie się ich trzymać. Warto sięgnąć po suplementy diety bogate w kwasy tłuszczowe omega i witaminy. Przykładem może być EstroVita MEN zawierająca kompleks ultraczystych, wysoce skoncentrowanych kwasów omega 3,6,9 oraz unikatowego kwasu omega-5, pochodzącego z owocu granatu, który wspiera organizm mężczyzn w każdym wieku. Preparat wzbogacony jest również cennymi witaminami. Warto dodać, że dieta anaboliczna ma pozytywny wpływ na gospodarkę hormonalną: reguluje poziomy insuliny, hormonu wzrostu, a one również działają na naszą korzyść, biorąc udział w procesie rozrostu tkanki mięśniowej.
Okno anaboliczne
Mówiąc o diecie dopasowanej do treningów siłowych, nie można nie wspomnieć o słynnym zjawisku okna anabolicznego, choć do dzisiaj między trenerami trwają spory, czy takie zjawisko rzeczywiście ma miejsce. Okno anaboliczne to okres czasu, rozpoczynający się tuż po treningu i trwający zwykle 2-3 godziny, w którym organizm ma dużo większe zapotrzebowanie na białko, a zatem przyjęty w tym okresie posiłek pobudza procesy anaboliczne. Zwykle jednak ów posiłek może być zamieniony na formę suplementacji, a zatem jedną z odżywek: białkowych, gainery, aminokwasy, kreatyna oraz witaminy i minerały.
W dziedzinie treningu warto także uściślić, że najbardziej skutecznym przy pobudzaniu procesu anabolizmu mięśniowego jest trening siłowy, ale trwający co najmniej godzinę, w innym wypadku nie zostanie zahamowany wzrost kortyzolu, czyli hormonu stresu, mającego znaczący wpływ na procesy kataboliczne. Mylnym jest także wrażenie, że jakość treningów, dietę czy ogólną zmianę nawyków zastąpią sterydy anaboliczne. Choć początkowo działają one na korzyść procesów anabolicznych, a zatem: wzmagają syntezę białek, zwiększają apetyt, wzrasta przyrost i produkcja tkanki kostnej, a także tempo rozwoju masy mięśniowej, trwałe ich stosowanie zdecydowanie szkodzi zdrowiu. Najmocniej ingerują one w gospodarkę hormonalną, co może prowadzić później do problemów z jej regulacją, nie tylko na polu tkanki mięśniowej. Nigdy nie należy przyjmować sterydów na tzw. “własną rękę”, ponieważ konsekwencje ich stosowania mogą mieć bardzo poważne konsekwencje zdrowotne.
Anabolizm mięśniowy to zatem proces niezwykle ważny, gdy myślimy o powiększeniu naszej masy mięśniowej. Możemy wpływać na niego dietą, odpowiednią aktywnością fizyczną, suplementacją, ale także dbaniem o dobre nawyki i własne zdrowie. Wspomoże on osiągnąć nam nieco szybciej wymarzone efekty.
dr n. med. Edyta Blus
Doktor nauk medycznych w zakresie biologii medycznej i magister biologii. Doświadczenie zawodowe zdobywała podczas stażu i pracy w Pracowni Immunologii Doświadczalnej Instytutu Biologii Medycznej Polskiej Akademii Nauk oraz jako nauczyciel akademicki immunologii i patofizjologii na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi.
Zadbaj o mięśnie głębokie!
Mięśnie głębokie to najczęściej pomijana grupa mięśni podczas treningu. Odpowiadają one za wygląd brzucha, ale także za tak podstawowe czynności naszego ciała jak zginanie i prostowanie kręgosłupa. Znajdują się one w okolicy rdzenia kręgowego, a także miednicy i przepony, w ich skład wchodzi także mięsień poprzeczny brzucha – umożliwiają zatem także sprawne poruszanie się. Przychodząc na trening, skupiamy się najbardziej na wizualnej partii naszych mięśni – przecież chcemy jak najszybciej zobaczyć efekty naszej aktywności fizycznej czy to w procesie odchudzania, czy rozbudowywania masy mięśniowej. Dlatego mięśnie głębokie są tak często pomijane, chociaż nie powinny.
„Prawidłowy rozwój mięśni głębokich prowadzi do odpowiedniej stabilizacji, niezbędnej do wykonywania ćwiczeń wielostawowych, a także przy ciężarach. Składają się one głównie z włókien czerwonych, wykazując przy tym zdolność do pracy z dużym i długotrwałym obciążeniem, po czym ich okres regeneracji trwa zaskakująco krótko. Mięśnie głębokie stanowią fundament dla ruchu podejmowanego przez wszystkie inne grupy.” – podkreśla dr n. med. Edyta Blus.
Jeśli zatem trening rozpocząłby się od pracy nad mięśniami głębokimi, a później zajął obwodowymi, ćwiczący na drugim etapie mógłby podnosić znacznie większy ciężar niż zajmując się tylko grupą mięśni obwodowych. Ponadto stabilne i dobrze rozwinięte mięśnie głębokie zapobiegają powstawaniu kontuzji przy ćwiczeniach, w których technika wykonywania jest niezwykle ważna.
Jak ćwiczyć mięśnie głębokie?
- Ćwiczenia zapobiegające przeprostowi kręgosłupa, jak: deadbug, plank/deska, ab rollout, rzut piłką o ziemię, hollow rock.
- Ćwiczenia polegające na opieraniu się rotacji kręgosłupa w odcinku lędźwiowym: bird dog, wyciskanie sztangi jedną ręką leżąc na ławce płaskiej, pallof press, plank drag lub martwy ciąg na jednej nodze.
- Ćwiczenia zapobiegające zgięciu bocznemu tułowia: spacer farmera, waiter carry, plank bokiem, one arm overhead press.
Istnieją także specjalne treningi przeznaczone dla zdrowia kręgosłupa albo skupione na dbaniu o mięśnie głębokie. Te treningi i ćwiczenia mają duże znaczenie w walce o zdrowy kręgosłup. Zaniedbane mięśnie głębokie prowadzą do zaburzeń zakrzywień kręgosłupa: lordozy i kifozy, bólów w odcinku lędźwiowym. Istotną zaletą tych ćwiczeń jest też fakt, że odciążają stawy, zatem ograniczają możliwość kontuzji.
Warto także wiedzieć, że nieodpowiednie trenowanie, z kompletnym pominięciem mięśni głębokich może prowadzić do poważnych konsekwencji. Przetrenowanie mięśnia poprzecznego brzucha, ze względu m.in. na zbyt dużą ilość wykonywanych brzuszków, prowadzi do dominacji tego mięśnia w grupie, co zaburza jego pracę. Mięsień staje się osłabiony, destabilizuje to pozycję kręgosłupa i doprowadza do przeciążenia dolnej partii mięśni pleców. Osłabienie i opóźniona aktywacja mięśni miednicy powoduje ból w odcinku lędźwiowym i stawie krzyżowo-biodrowym. W przypadku zablokowania mięśni przepony (np. poprzez siedzący tryb pracy w pozycji zgarbionej) spowoduje osłabienie całej struktury gorsetu mięśniowego. Przy nadmiernym trenowaniu prostowników, hiperlordozie, a także zwyczajnym zaniedbaniu mięśni rdzenia może dojść do destabilizacji kręgosłupa lędźwiowego i związanych z tym ostrych konsekwencji bólowych.
Do swojej codziennej rutyny treningowej warto włączyć kwasy tłuszczowe – niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. EstroVita MEN to suplement diety, zawierający kompleks ultraczystych, wysoce skoncentrowanych kwasów omega 3, 6 i 9 w tym unikatowy kwas omega 5, który jest symbolem męskości. Unikalna kompozycja olejów roślinnych, witamin i przeciwutleniaczy powstała z myślą o dobrym samopoczuciu i doskonałej formie mężczyzn. Witaminy K i D zawarte w produkcie dbają o zdrowe i mocne kości, a witamina D dodatkowo wspiera prawidłowe funkcjonowanie mięśni.
Mięśnie głębokie są zatem niezwykle ważnym elementem naszego ciała. By zachować zdrowy kręgosłup oraz nie posiadać związanych z osłabieniem tych mięśni konsekwencji bólowych, warto uczynić z zadbania o nie pierwszy krok w twoim treningu.
dr n. med. Edyta Blus
Doktor nauk medycznych w zakresie biologii medycznej i magister biologii. Doświadczenie zawodowe zdobywała podczas stażu i pracy w Pracowni Immunologii Doświadczalnej Instytutu Biologii Medycznej Polskiej Akademii Nauk oraz jako nauczyciel akademicki immunologii i patofizjologii na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi.
Jak powinna wyglądać prawidłowa rozgrzewka na siłowni?
Wiele osób podejmujących decyzję o rozpoczęciu treningów zapomina o najważniejszym – rozgrzewce, przez co dochodzi do kontuzji. Kiedy pojawia się ból lub dolegliwość uniemożliwiająca dalsze realizowane planu treningowego zwykle jest już za późno by coś zmienić. Musimy czekać, aż kontuzja minie i dopiero wtedy wrócić do ćwiczeń.
Dlaczego rozgrzewka jest ważna?
Zadaniem rozgrzewki jest przygotowanie ciała do podjęcia wysiłku fizycznego, który zazwyczaj wykonywany jest na dużych intensywnościach. To dzięki rozgrzewce nasza wydajność jest większa, a organizm gotowy do podejmowania wyzwań. Rozgrzewając się, nasza temperatura ciała podnosi się, przez co naczynia krwionośne ulegają rozszerzeniu. Dzięki temu zwiększa się przepływ krwi, co powoduje pobieranie z krwi tlenu niezbędnego dla mięśni i procesu wytwarzania energii. Wyższa temperatura ciała zwiększa ponadto elastyczność tkanek miękkich narządu ruchu, a także włókien kolagenowych.
Jaką rozgrzewkę wybrać?
Osoby ćwiczące siłowo, często, przed treningiem właściwym, wybierają krótkie cardio trwające ok. 5 minut. Bieżnia czy orbitrek wydają się tutaj najlepszym rozwiązaniem, angażującym całe ciało. Intensywność rozgrzewki powinna wynosić ok. 65 – 70% maksymalnej częstości akcji serca (x = 220 – wiek). Niższa intensywność może spowodować niewielkie rozgrzanie organizmu, zaś wyższa – zmęczenie. Nie poleca się zatem wykonywania rozgrzewki złożonej z ćwiczeń interwałowych.
Przed rozpoczęciem treningu można śmiało wykonać rolowanie, działające jak automasaż. I choć niewiele osób o tym wie, tak rolowanie może przynieść wiele korzyści dla naszego organizmu. M.in.:
- zwiększa ukrwienie mięsi oraz skóry,
- zwiększa elastyczność tkanek miękkich,
- rozluźnia mięśnie,
- rozluźnia struktury układu ruchu, co pozwala na zwiększenie zakresu ruchów w stawach.
Jeśli jakiś mięsień jest zbyt napięty może to oznaczać, że jest jednocześnie osłabiony. Dlatego też intensywne i długie rolowanie może jeszcze bardziej go osłabić. Rolowanie zalecane jest po wysiłku fizycznym, przez co jeśli decydujemy się na tę formę rozgrzewki musimy zwrócić uwagę na długość wykonywania poszczególnych „rozluźnień”.
Warto wspomnieć, że bardzo ważne jest rozciąganie – przed treningiem powinniśmy zwiększyć jego intensywność. Rozciąganie dynamiczne to nic innego, jak wykonywanie podstawowych ruchów w stawach w dużym tempie. Pozwala to na zwiększenie zakresu ruchów w stawach i wstępnie angażuje mięśnie do pracy.
Po wykonaniu rozciągania skupmy się na mięśniach, jakie będą angażowanie do wykonywania ćwiczeń w treningu właściwym. Szczególną uwagę zwraca się na mięśnie, pełniące rolę tzw. stabilizatorów. Aktywacji mięśni możemy dokonać za pomocą taśm oporowych lub wykorzystując swój własny ciężar ciała. Musimy pamiętać, że aktywacja mięśni nie powinna być zbyt intensywna, ponieważ doprowadzi ona do zmniejszenia potencjału mięśni. Biorąc to pod uwagę aktywacja mięśni powinna trwać kilka minut i nie obciążać jednego mięśnia.
Rozpoczynając trening nie wykonuj od razu serii z zbyt dużym obciążeniem. Mięśnie powinny zostać uprzednio przygotowane na zastrzyk ciężkiej pracy. Treningi siłowe zaczynamy zatem od niewielkich obciążeń i dopiero później zwiększamy ich ciężar.
Ile powinna trwać rozgrzewka?
Jak już wcześniej wspomnieliśmy, rozgrzewka jest procesem, w którym przygotowujemy nasze ciało do wysiłku. Jest ona niezbędna, niemniej to w trakcie treningu właściwego dajemy z siebie 100% zaangażowania. Zbyt długa rozgrzewka może powodować zmęczenie, przez co nasza wydajność drastycznie zmaleje. Powinna być ona zatem indywidualnie dopasowana do potrzeb osoby trenującej i ograniczać się do tego, jaki typ treningu wybieramy.
Przygotowując się do treningów musimy zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu i mieć ze sobą wodę. Wysiłek fizyczny sprawia, że organizm uwalnia zebraną wodę, przez co brak uzupełnienia płynów podczas ćwiczeń może skończyć się odwodnieniem. Po treningu warto sięgnąć po suplementy zwiększające wspierające prawidłowe funkcjonowanie mięśni. EstroVita MEN została stworzona z myślą o mężczyznach aktywnych, chcących cieszyć się dobrym zdrowiem i kondycją. To suplement diety ułatwiający zachowanie sprawności i sił witalnych. Dzięki zawartości doskonałej proporcji kwasów tłuszczowych z grupy omega i kompozycji witamin A, D, E i K, wspiera organizm mężczyzn w każdym wieku, dbając o ich mocne i zdrowe kości (witamina K), prawidłowe funkcjonowanie mięśni (witamina D) i sprawny układ immunologiczny (beta-karoten). W produkcie znalazł się pochodzący z owocu granatu unikatowy kwas omega 5, uważany za symbol zdrowia, energii i młodości.
Prawidłowo wykonana rozgrzewka z łatwością przygotuje nasz organizm do ciężkiej pracy, dlatego też nie powinna być ona pomijana. Zminimalizujemy w ten sposób ryzyko powstawania urazów i kontuzji. Pamiętajmy, aby wybierać taką intensywność treningów, jaka jest nam potrzeba – zbyt długa lub krótka rozgrzewka może nie przynieść zamierzonego efektu.
Czy mięso jest dobrym źródłem wit. D?
Zdarza się, że przez większość czasu nie mamy na nic energii, ciągle jesteśmy zmęczeni, tłumacząc to sobie wieloma obowiązkami czy brakiem odpowiedniej ilości snu. Może się jednak okazać, że uczucie zmęczenia czy ospałości wynika z niedoboru witaminy D. Jeśli zatem często odczuwasz zmęczenie, cierpisz na brak energii oraz twoje samopoczucie jest kiepskie – zrób badania krwi i sprawdź, czy witamina D w twoim organizmie jest na odpowiednim poziomie.
Nie ulega wątpliwości, że witamina D pełni wiele funkcji, w tym wzmocnienie układu odpornościowego, przez co nasz organizm może poradzić sobie z wirusami i bakteriami. Kolejną, równie ważną funkcją witaminy D jest regulacja gospodarki wapniowo-fosforanowej. Niedobór tej witaminy skutkuje brakiem wapnia w płynie zewnątrzkomórkowym przez co nasze mięśnie mogą być stale pobudzone, co z kolei może przełożyć się na drgawki, a przy przedłużającym się niedoborze, nawet doprowadzić do rozwoju tężyczki hipokalcemicznej.
Źródła witaminy D
Dobrym źródłem witaminy D są ryby morskie. Należy jednak pamiętać, aby unikać ich smażenia, ponieważ niszczymy przez to niemal doszczętnie wyżej wspomnianą witaminę. Ryby można podawać pieczone lub duszone. Witaminę D można znaleźć również w jajkach, produktach mlecznych, olejach roślinnych czy dojrzałych serach, jednak ich ilość w tych produktach nie jest tak duża, jak w rybach.
Dobowe, górne dawki witaminy D, względem wieku, wynoszą:
- dla noworodków i niemowląt: 1000 lU/dzień
- dzieci w wieku 1-10 lat: 2000 lU/dzień
- młodzież w wieku 11–18 lat: 4000 IU/dzień
- dorośli i seniorzy: 4000 IU/dzień.
Należy pamiętać, że podane dawki są górnymi dopuszczalnymi dawkami i nie należy sugerować się nimi w momencie, kiedy leczymy niedobór witaminy D. Każde uzupełnianie witamin powinno zostać skonsultowane z lekarzem i być przeprowadzane pod jego nadzorem.
Witamina D a treningi
Nie bez znaczenia jest fakt, że odpowiedni poziom witaminy D blokuje aktywność enzymu, który wykorzystywany jest do produkcji kortyzolu. Jego wysoki poziom zaś ściśle związany jest ze słabą kontrolą poziomu cukru we krwi. Ponadto wysoki poziom kortyzolu wpływa na wzrost ciśnienia we krwi. Oddziałuje również na zmiany w składzie ciała spowodowanym rozpadem tkanki mięśniowej oraz gromadzeniu się jej w okolicach brzucha.
Będąc w treningu warto zatem zadbać o odpowiednią suplementację witaminą D. Z pomocą przychodzi EstroVita MEN powstała z myślą o współczesnym mężczyźnie – żyjącym szybko i odważnie, chwytającym życie garściami, oczekującym tego co najlepsze.
EstroVita MEN to suplement diety wspierający zachowanie dobrej kondycji, sprawności i sił witalnych. Dzięki zawartości doskonałej proporcji kwasów tłuszczowych z grupy Omega i kompozycji witamin A, D, E i K, wspiera organizm mężczyzn w każdym wieku, dbając o ich mocne i zdrowe kości (witamina K), prawidłowe funkcjonowanie mięśni (witamina D) i sprawny układ immunologiczny (Beta-karoten). W produkcie znalazł się pochodzący z owocu granatu unikatowy kwas omega-5, uważany za symbol zdrowia, energii i młodości.
Olej z pestek dyni jest jednym z istotnych składników EstroVita MEN. Istnieje wiele potwierdzających doniesień o doskonałym działaniu oleju z pestek dyni, który polecany jest przede wszystkim w walce z pasożytami, a także na schorzeniami prostaty i układu moczowego. Z kolei w kosmetyce stosowany jest w celu wzmocnienia włosów i nawilżenia skóry.
Witamina D jest dla naszego organizmu niezwykle ważna i to m.in. dzięki niej może on prawidłowo funkcjonować. Warto zatem zrobić badania i sprawdzić poziom stężenia witaminy D w swoim organizmie, szczególnie wtedy, kiedy prowadzimy sportowy tryb życia.
Jak chronić mięśnie w trakcie redukcji?
Podczas okresu redukcyjnego może dość do spadków mięśniowych. Nie od dziś wiadomo, że budowanie masy mięśniowej wymaga poświęcenia i cierpliwości. Stosowanie ujemnego bilansu kalorycznego jest podstawowym zabiegiem, jaki wprowadza się podczas redukcji masy ciała, dzięki czemu organizm sięga do zgromadzonych rezerw w postaci tkanki tłuszczowej. Ważne jest jednak, aby deficyt ten nie był zbyt drastyczny, ponieważ organizm sięgnie wówczas po białka mięśniowe – zamiast tłuszczu zapasowego pozbędziemy się mięśni.
Pojawia się zatem pytanie – jak ochronić mięśnie w trakcie redukcji i jak ją poprawnie przeprowadzić? Z pomocą przychodzą makroskładniki zawarte w diecie.
Białko – jest podstawowym budulcem mięśni i jest produktem najczęściej pojawiającym się w dietach: zarówno redukcyjnych jak i budujących masę. Musimy pamiętać o minimalnej granicy białka, jaką powinniśmy spożywać: 1,8g na kilogram masy ciała. W niektórych przypadkach wartość ta wzrasta do 3g/kilogram. Doskonałym źródłem białka są ryby, mięsa, białka jaj, twarogi.
Tłuszcze w dużej mierze wpływają na prawidłowe funkcjonowanie gospodarki hormonalnej. Dlatego ważne jest, aby nie rezygnować z tłuszczów, ponieważ może się to negatywnie odbić na naszym organizmie. Zdrowe tłuszcze są kluczowym elementem każdej diety. Zaliczyć do nich można: orzechy (migdały, nerkowce), oliwę z oliwek, olej kokosowy, awokado. Pamiętajmy również, że tłuszcz jest niezbędny do wchłaniania witaminy A, D, E i K.
Węglowodany są podstawowym źródłem energii, jednakże nie jest konieczne ich spożywanie w dużych ilościach. Istnieją diety, w których węglowodany zredukowane zostały do niezbędnego minimum. Niemniej w naszej diecie nie powinno zabraknąć: ryżu, kaszy, płatków owsianych, batatów, pełnoziarnistego pieczywa czy owoców. Jest to o tyle ważne, iż będąc na ciągłym deficycie kalorycznym, nasz organizm w końcu sięgnie do mięśni po dodatkowe źródło energii. Aby temu zapobiec można śmiało użyć węglowodanów, których zadaniem jest podkręcenie metabolizmu i dodaniu ciału energii.
Ważne jest, aby kontrolować tempo redukcji masy ciała. U osób z niewielką nadwyżką tkanki tłuszczowej spadek nie powinien przekraczać 0,5 kg na tydzień, w przypadku osób borykających się z większą tkanką tłuszczową – nie więcej niż 1 kg na tydzień.
Nie zapomnij o treningu, ale ćwicz z głową
Panujące przekonanie, że jedna seria więcej, lub dodatkowy trening aerobowy przyspieszy rzeźbę jest niestety błędne. I choć zwiększenie wysiłku fizycznego poskutkuje większym wydatkowaniem energii, tak efektywność i zauważalne rezultaty po pewnym czasie staną się niezauważalne. Dlaczego tak się dzieje? Winę ponosi kortyzol, którego nasilona aktywność powoduje degradację białek mięśniowych. Jaki zatem jest najlepszy trening na redukcję? Odpowiedź niestety nie jest jednoznaczna, ponieważ każdy organizm jest inny i będzie reagował odmiennie. Ważne jest jednak, aby mięśnie były angażowane w podobny sposób, jak podczas budowania masy mięśniowej.
Nie zapominaj o witaminach!
Redukując ilość spożywanych kalorii musimy mieć na uwadze, że zazwyczaj dostarczamy organizmowi mniej witamin i minerałów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Właśnie dlatego musimy pamiętać o dodatkowej suplementacji pozwalającej na uzupełnienie deficytów. Dzięki temu organizm będzie lepiej się regenerował oraz zmniejszy się ryzyko powstawania skurczy mięśni. Oprócz niezbędnych witamin i minerałów warto wzbogacić organizm w kwasy tłuszczowe. EstroVita MEN powstała z myślą o współczesnym mężczyźnie – żyjącym szybko i odważnie, chwytającym życie garściami, oczekującym tego co najlepsze. Suplement pozytywnie wpływa na poprawę kondycji, utrzymanie sprawności i sił witalnych. Dzięki zawartości doskonałej proporcji kwasów tłuszczowych z grupy omega i kompozycji witamin A, D, E i K, wspiera organizm mężczyzn w każdym wieku, dbając o ich mocne i zdrowe kości (witamina K), prawidłowe funkcjonowanie mięśni (witamina D) i sprawny układ immunologiczny (Beta-karoten). W produkcie znalazł się pochodzący z owocu granatu unikatowy kwas omega-5, uważany za symbol zdrowia, energii i młodości.
Redukcja tkanki tłuszczowej nie musi wiązać się z utratą mięśni, jeśli tylko wiemy, jak temu zapobiec. Odpowiednio dobrana dieta, plan treningowy i suplementacja sprawią, że będziemy w świetnej formie, a nasza sylwetka nabierze wymarzonego kształtu. Pamiętajmy jednak, że poprawa wyglądu naszego ciała wiąże się z systematycznością i zaangażowaniem – w tym wypadku nie ma mowy o drodze na skróty.
Wpływ ćwiczeń siłowych na stawy
Trening siłowy cieszy się dużą popularnością – zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet. Niesie on za sobą wiele korzyści, do których przede wszystkim możemy zaliczyć zwiększenie siły oraz masy mięśniowej. Podnoszenie ciężarów może pozytywnie odbić się także na naszym życiu codziennym, wszak niejednokrotnie musimy użyć siły by np. coś podnieść lub przenieść. Nie ulega wątpliwości, że ćwiczenia siłowe rzeźbią sylwetkę i sprawiają, że będzie prezentować się naprawdę dobrze. Ponadto treningi siłowe pozytywnie wpływają na nasze samopoczucie.
Podobnie jak w przypadku wielu innych aktywności fizycznych, podczas treningu siłowego może dojść do urazu lub kontuzji. Wiele osób uważa, że osoby podejmujące treningi siłowe narażone są na dolegliwości związane z bólem stawów opierających się na procesach zwyrodnieniowych. Choroba zwyrodnieniowa stawów jest nieodwracalną chorobą, gdzie dochodzi do zmian degeneracyjnych w jednym lub wielu stawach. Podczas rozwoju choroby dochodzi do destrukcji chrząstki stawowej, co w konsekwencji prowadzi do objęcia zmianami innych struktur oraz kości. Choroba zwyrodnieniowa stawów obniża możliwość funkcjonowania w codziennym życiu za sprawą pojawiającego się bólu. Do najczęstszych objawów choroby należą:
- ograniczony zakres ruchu w stawie,
- upośledzenie wzorców ruchowych – w porównaniu do zdrowych stawów niektóre ruchy wykonywane są inaczej (szczególnie zauważalne jest to podczas chodzenia),
- sztywność stawów.
Czy siłownia niszczy stawy?
Podczas ćwiczeń z obciążeniem nasze stawy poddawane są sprawdzianowi, ponieważ oddziałują na nie duże siły. Może zdarzyć się, że osoba trenująca siłowo narazi się na powstanie stanów zapalnych lub uszkodzeń w obrębie stawów. Istnieją jednak badania pokazujące, że trening siłowy przynosi korzyści dla osób z chorobą zwyrodnieniową stawów. Łącząc ten tryb treningu z innymi ćwiczeniami, pozwala zwiększyć, utrzymać lub zniwelować spadek siły mięśniowej. Polepsza ponadto funkcjonowanie w życiu codziennym i zmniejsza ból. Uważa się, że jednym z ważniejszych elementów profilaktyki choroby jest zachowanie odpowiedniej siły oraz masy mięśniowej. Przeglądając wiele publikacji można postawić tezę, że trening siłowy nie wpływa bezpośrednio na powstawanie zwyrodnień w stawach. Niemniej niewłaściwe wykonywanie ćwiczeń, podczas których dochodzi do powstania kontuzji czy stanów zapalnych może zwiększyć ryzyko zachorowania.
Chcąc zmniejszyć ryzyko powstania zwyrodnień stawów musimy wykluczyć najważniejsze elementy bezpośrednio wpływające na rozwój choroby. Można zminimalizować ryzyko pojawienia się choroby poprzez prowadzenie zdrowego trybu życia – utrzymania prawidłowej masy ciała, podejmowania aktywności fizycznej i unikaniu urazów. Oczywiście wiadomo, że na niektóre urazy czy kontuzje nie mamy wpływu, niemniej, jeśli taki nastąpił musimy szczególnie o siebie zadbać – uczęszczać na rehabilitację i suplementować witaminę D. Suplementem ułatwiającym zachowanie kondycji, sprawności i sił witalnych jest EstroVita MEN. Dzięki zawartości doskonałej proporcji kwasów tłuszczowych z grupy omega i kompozycji witamin A, D, E i K, wspiera organizm mężczyzn w każdym wieku, dbając o ich mocne i zdrowe kości (witamina K), prawidłowe funkcjonowanie mięśni (witamina D) i sprawny układ immunologiczny (beta-karoten). W produkcie znalazł się pochodzący z owocu granatu unikatowy kwas omega 5, uważany za symbol męskości, energii i młodości.
Warto pamiętać o zachowaniu zdrowego trybu życia oraz odpowiedniego poziomu aktywności fizycznej!
Najlepsze ćwiczenia na poprawę kondycji dla mężczyzn
Zachowanie dobrej kondycji wbrew pozorom nie jest ważne jedynie dla sportowców. To właśnie dzięki niej możesz zrobić i osiągnąć więcej, jednak siedzący tryb życia szybko prowadzi do jej utraty. Poznaj proste ćwiczenia, które możesz wykonać gdziekolwiek się znajdujesz, aby zbudować ją na nowo.
Znane są dwa sposoby na poprawę kondycji – jedna polega na wykonywaniu krótkich i intensywnych serii ćwiczeń przeplecionych czasem na odpoczynek, drugi opiera się o wykonywanie długotrwałego, jednomiernego i umiarkowanego wysiłku zakończonego odpoczynkiem. O ile ten pierwszy sposób ukazuje efekty znacznie szybciej, o tyle nie jest idealny dla osób szybko się zniechęcających. Ćwicząc interwałowo spalamy również większe ilości kalorii, dlatego jest to dobry sposób na utratę wagi.
Bieganie
To najpopularniejsza, uprawiana hobbystycznie dziedzina sportu. Brak potrzeby posiadania drogiego sprzętu czyni ją dostępną dla każdego, a słynny stan euforii biegacza powoduje, że szybko staje się ona przyjemnością. Aby biegać efektywnie niezbędna jest jednak praca nad oddechem, tak aby brak tlenu nie stał się największą przeszkodą. Utrzymujmy tempo, które pozwala na swobodne łapanie oddechu, wciągając powietrze nosem a wydmuchując ustami. W trakcie biegu powinniśmy urozmaicać go o różną intensywność.
W domowym zaciszu także możemy uprawiać biegi w miejscu, podnosząc wysoko nogi oraz wykonując różne skipy.
Dreptanie
Może nie jest to formalna nazwa, jednak dreptanie zdecydowanie określa to ćwiczenie. Przed rozpoczęciem należy stanąć w szerokim rozkroku, pochylając tułów lekko w przód. Plecy utrzymujemy proste, a brzuch napięty. Utrzymując tą pozycję uginamy kolana, a następnie wykonujemy dynamiczne kroki w miejscu, odrywając i natychmiast odstawiając stopy. W tym ćwiczeniu najważniejsza jest jak największa liczba kroków wykonanych w jak najkrótszym czasie.
Skakanie
Przez skakance, z boku na bok, w przód i tył. Skoki to bardzo intensywne ćwiczenia, które doskonale budują kondycję, nie są jednak wskazane osobom, które borykają się z chorobami stawów skokowych oraz kolan. Decydując się na ten rodzaj wysiłku warto pamiętać o tym, aby opadać miękko na palce, natomiast wyskakiwać zarówno z kostek, jak i z kolan, pozostawiając nogi w ugięciu i ciągłej pracy.
Pływanie
Nie każdy ma komfort sąsiadować z basenem, jednak w miarę możliwości powinniśmy pojawiać się na nim jak najczęściej. Pływanie to sport idealny dla każdego i niezwykle korzystny dla osób otyłych, ponieważ pozwala nam na wykonywanie wysiłku przy jednoczesnym odciążeniu stawów. Dodatkowo wpływa korzystnie na kręgosłup, redukując bóle i poprawiając jego kondycję, a także zwiększa pojemność płuc. Niezależnie od preferowanego przez nas stylu poprawę kondycji zauważymy szybko, choćby po zwiększającej się ilości przepłyniętych długości.
Codzienne kroki do poprawy kondycji
Nie tylko poprzez ćwiczenia, lecz także podejmowane decyzje, możesz zbudować swoją formę. Oto proste kroki, które szybko wchodzą w nawyk:
Nie podjeżdżaj pod same drzwi – jeżeli poruszasz się samochodem zaparkuj dalej i pozwól sobie na mały spacer. Być może ułatwi Ci to także znalezienie miejsca parkingowego.
Schodami jest lepiej – być może dostanie się na 30. piętro wieżowca bez pomocy windy jest zbyt śmiałym pomysłem na początek, jeżeli jednak masz możliwość pokonania kilku pięter pieszo, to szybko zauważysz jak z tygodnia na tydzień zmniejsza się Twoja zadyszka.
Inaczej niż na kanapie – choć rowerki stacjonarne szybko zmieniają swoją funkcję na dodatkowy wieszak lub półkę, to jeżeli jesteś kinomaniakiem na pewno polubisz oglądanie swoich ulubionych programów będąc „w trasie”
Wieczorny spacer – dla posiadaczy psów jest to codzienność, jednak nawet wtedy często polega on na okrążeniu bloku. Spacerowanie przed snem sprzyja jego jakości, dotleniając i wyciszając nas na wieczór. Jest to również moment na poukładanie swoich myśli lub stworzenie planów na kolejne dni.
Zadbaj o zdrowie z EstroVitą MEN!
To suplement diety, zawierający kompleks ultraczystych, wysoce skoncentrowanych kwasów omega 3, 6, 9 oraz unikatowego kwasu omega 5, pochodzącego z owocu granatu, który wspiera organizm mężczyzn w każdym wieku. Unikalna kompozycja kwasów omega pochodzenia roślinnego, witamin i przeciwutleniaczy dba o dobre samopoczucie i doskonałą formę mężczyzn. Olej z pestek dyni i jego składniki przyczyniają się do utrzymania zdrowych funkcji prostaty i pęcherza moczowego, a olej z czarnej porzeczki do prawidłowego funkcjonowania mięśni i stawów. O zdrowe kości mężczyzn dbają zawarte w preparacie witaminy: D oraz K, a witamina E stanowi ochronę przed wolnymi rodnikami.
W trosce o zdrowie i dobrą kondycję!
Poranny trening na szybką pobudkę
Badania wskazują, że motywacja do działania jest u nas silnie uzależniona od aury za oknem. Im mniej słońca, tym chęć do opuszczenia ciepłego łóżka słabsza. Wstajemy zmęczeni, a perspektywa wyjścia z domu na mróz i wiatr wydaje się nieciekawa. Dodatkowo nasz mózg automatycznie kojarzy ciemność z porą snu – stąd poranne rozkojarzenie i brak energii. Jak szybko się obudzić i zacząć dzień z energią? Oto nasze sposoby!
Z pierwszym dzwonkiem
Najważniejsza zasada, to po prostu wstać, gdy zapieje nasz pierwszy elektroniczny kur. Nie przestawiać budzika. Poranny trening wymaga wcześniejszego zaplanowania. Jeśli zwykliśmy podnosić się o 7.00, zróbmy to kwadrans wcześniej. Tych 15 magicznych minut wystarczy nam, żeby rozruszać nasze akumulatory. Nawet tak krótki trening sprawi, że do naszego mózgu dotrze informacja, że jesteśmy gotowi, by zmierzyć się z codziennymi obowiązkami. Można powiedzieć, że zadziała, jak zimny prysznic, choć będzie znacznie przyjemniejszy. Zatem wstajemy od razu, bez ociągania. Ono sprawia, że brakuje nam czasu, a trening odkładamy na kolejny dzień.
Przygotowanie
Możemy ruszać się w piżamie, przecież nikt obcy na nas nie patrzy. Ważne, żebyśmy koło łóżka ustawili wieczorem skarpetki i adidasy. Ćwiczenia boso, o ile nie jest to joga lub pilates narażają nas na wiele kontuzji, co szczególnie dotyczy osób z nadmiarem kilogramów. Poza tym buty przypomną nam, jaki był nasz plan na rano. Wstajemy, zakładamy obuwie i jesteśmy gotowi do porannego rozruchu!
Trening
Znajdź miejsce, w którym nie będziesz przeszkadzać domownikom, którzy jeszcze śpią. Możesz na telefonie włączyć trening „gotowca”, jakich pełno w internecie – krótkie tabaty, szybkie cardio. Jeśli chcesz skorzystać z instrukcji, przygotuj sobie link już wieczorem, żeby nie tracić cennych porannych minut na szukanie. Dużo przyjemniej zadziała jednak sportowa pobudka bez ekranu. Dlaczego? Nie widząc smukłych trenerów, którzy w szybkim tempie zasuwają w rytm muzyki, bardziej skupisz się na sobie bez porównywania się z nikim. A przecież o to chodzi.
Ćwiczenia
Najpierw rozgrzewka. Odliczając do dwudziestu skacz w miejscu, jakbyś skakał na niewidzialnej skakance. Możesz kręcić też rękoma. Nie rób mocnych wyskoków. Chodzi o to, żeby się rozbudzić, a nie zmęczyć. Następnie dziesięć pajacyków. Jeśli masz z tym problem, niech ćwiczą ręce, a nogi na zmianę wystawiaj w bok, utrzymując kręgosłup w prostej pozycji. Twoje stawy i kostki bardzo Ci za to podziękują.
Rozgrzany? Czas na rozciąganie. Ręce do góry, wyprostowane i złączone. Nogi razem. Wyciągasz się do góry, jakbyś chciał sięgnąć po coś, co leży bardzo wysoko, a następnie powoli – wciąż z rękoma i nogami złączonymi, zginasz się, jakbyś chciał dłońmi dotknąć stóp. Oczywiście, to nie konkurs i nie musisz męczyć się, żeby na siłę to zrobić. Chodzi o sam proces ćwiczenia elastyczności. Twój kręgosłup bardzo polubi to ćwiczenia. Powtórz skłon dziesięć razy. Pamiętaj o nawodnieniu! Przygotuj butelkę z sokiem, do którego dolejesz 5 ml EstroVity MEN. To suplement diety, zawierający kompleks ultraczystych, wysoce skoncentrowanych kwasów omega 3, 6, 9 oraz unikatowego kwasu omega 5, pochodzącego z owocu granatu, który wspiera organizm mężczyzn w każdym wieku. Unikalna kompozycja kwasów omega pochodzenia roślinnego, witamin i przeciwutleniaczy dba o dobre samopoczucie i doskonałą formę mężczyzn. Olej z pestek dyni i jego składniki przyczyniają się do utrzymania zdrowych funkcji prostaty i pęcherza moczowego, a olej z czarnej porzeczki dba o prawidłowe funkcjonowanie mięśni i stawów. O zdrowe kości mężczyzn dbają zawarte w preparacie witaminy: D oraz K, a witamina E stanowi ochronę przed wolnymi rodnikami.
Cardio jak kawa
Dobre cardio działa, jak kofeina. Rozciągnięty i rozgrzany, możesz szybko przystąpić do najważniejszych ćwiczeń. Nie będzie ich dużo. Dasz radę. Krzyżak to proste i popularne ćwiczenie, polegające na wymachu nóg i rąk do przodu i naprzemiennie, czyli prawa noga i lewa ręka do przodu, aby się dotknęły. A następnie lewa noga i prawa ręka. Wykonaj ćwiczenie dziesięć razy. Następnie przysiady – zrób ich piętnaście. To proste i bardzo pobudzające różne mięśnie ćwiczenie, ale pamiętaj o jednym! Nie kucaj! Lekko uginaj kolana, aby znalazły się na jednej linii z pośladkami podczas przysiadu. Wykonując ćwiczenie inaczej narażasz się na kontuzje! Skończyłeś? Przejdź do marszu w miejscu. Unoś wysoko kolana, jak żołnierz w szeregu – ćwiczenie high knees to świetna alternatywa dla biegu. Piętnaście powtórek na każdą nogę wystarczy. Jesteś gotowy, by z energią podjąć swój wyścig z czasem, obowiązkami i wyzwaniami świata. Teraz szybki prysznic, śniadanie i możesz ruszać do pracy lub na zajęcia. Powodzenia!
Sprawdzone sposoby na zakwasy!
Zakwasy to stan doskonale znany każdemu. Chociaż zwykle kojarzą się z morderczym treningiem, w rzeczywistości potrafią złapać nas w najmniej oczekiwanych momentach. Zwane inaczej zespołem opóźnionego bólu mięśniowego występują w tkankach, które zostały poddane nadmiernemu wysiłkowi fizycznemu.
Przez lata utarło się stwierdzenie, że nieprzyjemny ból i napięcie, które odczuwamy w nadwyrężonych mięśniach występują na skutek gromadzenia się kwasu mlekowego w organizmie. Tymczasem okazuje się, że dokładne przyczyny powstawania zakwasów nie są nam do końca znane. Podejrzewa się, że winowajcą mogą być pojawiające się w mięśniach mikrouszkodzenia, które zmuszają mięsień do regeneracji (dzięki czemu się powiększa), a także z powodu utleniania się tkanek.
Na szczęście nie jesteśmy skazani na tą nieprzyjemną dolegliwość, nawet jeżeli od lat nie podejmowaliśmy wzmożonego wysiłku fizycznego. Zarówno przed, jak i po treningu możemy zastosować kilka sztuczek, które pozwolą nam ustrzec się przed paraliżującym bólem.
Sposoby na zakwasy przed rozpoczęciem treningu:
Rozgrzewka
Przed ćwiczeniami właściwymi warto pamiętać o tym, aby przygotować ciało na nadchodzący wysiłek. Przeznaczając na nią 10-15 minut oraz przeprowadzając ją w odpowiedni sposób mamy szansę znacząco zminimalizować ryzyko powstawania zakwasów. Rozgrzewkę dzielimy na ogólną – mającą za zadanie podnieść temperaturę ciała oraz specjalistyczną – przygotowującą partie mięśni, które będziemy ćwiczyć. Na sam początek możemy więc postawić na trucht, bieg, jazdę na rowerku i tym podobne aktywności, które powoli przyspieszą pracę naszego serca. W drugiej części rozgrzewki postarajmy się rozruszać i rozciągnąć mięśnie wykonując skręty i poddając kończyny lekkiemu naciskowi.
Dieta
Mając sumienne postanowienie regularnych treningów pomocne może okazać się zastosowanie właściwej diety. Substancje o działaniu przeciwzapalnym i antyoksydacyjnym znajdziemy we flawonoidach, czyli związkach chemicznych występujących w roślinach. Dawkę flawonoidów zapewnimy sobie przed treningiem pijąc naturalne soki z wiśni, czarnej porzeczki, aronii, a także truskawek.
Sposoby na zakwasy po treningu:
Ciepła kąpiel lub prysznic
Rozgrzewając mięśnie zarówno w domowych warunkach, jak i korzystając z sauny, możemy złagodzić nieprzyjemne objawy do minimum. Wskazane są także zabiegi hydromasażem, który dodatkowo „rozbija mięsień” i poprawia jego ukrwienie. W zmniejszeniu bólu pomogą również ciepłe kompresy.
Rollowanie
Ta metoda wymaga specjalnego wałka, dzięki któremu zapewnimy sobie masaż używając nacisku własnego ciała. Z rollerami spotkać możemy się na siłowniach, jednak planując sportowy tryb życia wygodne jest posiadanie takiego urządzenia w domu. Oprócz roli antyzakwasowej rollery zapobiegają także kontuzjom oraz są wskazane przy dolegliwościach kręgosłupa.
Po intensywnym treningu niewskazane jest spożywanie alkoholu i kofeiny, ponieważ spowalniają one zdolności regeneracyjne naszego organizmu. Pod żadnym pozorem nie powinniśmy „zagłuszać” bólu w celu wykonania kolejnego, intensywnego treningu – w przeciwnym razie grozimy sobie kontuzją, która może skutecznie wyłączyć nas ze świata sportu na dłuższy czas.