Zastanawiając się nad podjęciem konkretnej aktywności fizycznej – zwłaszcza jeśli myślimy o treningu na siłowni lub pod opieką trenera – robimy research. Sprawdzamy, jakie rodzaje treningu mogą nam zostać zaproponowane, czy będą odpowiednie, jeśli przygotowujemy się do systematycznego uprawiania sportu albo które z nich będą właściwe dla naszego zdrowia i kondycji. Niezależnie od tego czy efektem naszych ćwiczeń ma być wzrost masy mięśniowej, czy odchudzanie, staramy się dostosować do danego systemu nasz sposób odżywiania, relaksu. Jedną z podstawowych informacji, którą znajdziemy w wielu źródłach jest fakt, że tuż po treningu powinniśmy przyjąć posiłek oparty na węglowodanach zarówno podczas redukcji, jak i nabierania masy. Lecz czy to rzeczywiście właściwy krok na naszej sportowej drodze?

Dlaczego węglowodany akurat po treningu?


Podstawową obawą osób, które zaczynają swoją przygodę z systematycznym treningiem jest myśl, że węglowodany spożyte zaraz po treningu zamienią się w tkankę tłuszczową, której przecież próbują się pozbyć. Tu jednak możemy zapewnić, że jest to kompletnie niepotrzebny strach.

„Węglowodany spożywa się po treningu, by uzupełnić glikogen mięśniowy – uszczuplony podczas wykonywanych ćwiczeń. Jest to magazynowana forma glukozy, odpowiedzialna za tworzenie cząsteczek ATP, które transportują energię do mięśni, dzięki czemu powstają skurcze. Poparto badaniami, że spożycie węglowodanów prostych tuż po treningu jest najszybszą metodą dostarczenia glikogenu do krwi. Przyjęcie węglowodanów w tym czasie, to także zadbanie o dodatkowy zastrzyk energii, dzięki któremu rozpoczynają się procesy regeneracyjne. Będziemy mniej zmęczeni i szybciej wrócimy do pełni sił.” – podkreśla dr n. med. Edyta Blus.

Jak to działa?


Najlepszymi substancjami do spożycia w ramach tego posiłku potreningowego są dekstroza i glukoza. Przy skutecznym dostarczaniu glikogenu, mają również właściwości nawadniające komórki, co prowadzi do ich odżywienia makroskładnikami i suplementami z naszej dostosowanej do treningu diety. Fruktoza to także dobry wybór, ma ona jednak wolniejszy proces działania i uwalnia się dopiero z wątroby, gdy organizm sygnalizuje potrzebę cukru. Przyjęcie węglowodanów po treningu, skutkuje wzrostem cukru we krwi, skutkiem czego trzustka zaczyna produkować insulinę, która transportuje glukozę prosto do zmęczonych mięśni, odbudowując glikogen i rozpoczynając procesy regeneracyjne.

Ważne jest jednak to, by przy redukcji tkanki tłuszczowej wciąż pilnować ujemnego bilansu kalorycznego. Spożywanie węglowodanów po treningu to nie powinno być traktowane jako dodatkowy posiłek na naszej mapie, a raczej równoprawnie z innymi. Co oznacza, że aby osiągnąć efekt, musimy usunąć tę ilość węglowodanów z innych posiłków i pilnować kaloryczności produktów, z których te cukry otrzymujemy.

Co właściwie powinienem zjeść?


Przede wszystkim należy szukać produktów z zawartymi, opisanymi wyżej, cukrami, a zatem: glukozą, dekstrozą i fruktozą. Najczęstszym wyborem wśród trenujących są proteinowe shake’i z takimi owocami jak morele, kiwi, czy ananas. Dzięki dostarczeniu węglowodanów białko przyswoi się znacznie lepiej niż gdybyśmy chcieli spożywać same proteiny wobec zmęczonego organizmu. Proponuje się także puddingi chia z bananem, syropem z agawy i kakao. Posiłek powinien być lekki, gdyż procesy trawienne są spowolnione. Ponadto, jeśli decydujemy się na dodanie białka, zależnie od masy ciała, ogólnie przyjęty stosunek to 2:1 węglowodany do białka w takim posiłku.

Warto włączyć do swojego jadłospisu sprawdzone suplementy diety takie jak EstroVita MENsuplement diety, zawierający kompleks ultraczystych, wysoce skoncentrowanych kwasów omega 3, 6 i 9 w tym unikatowy kwas omega 5, który jest symbolem męskości. Unikalna kompozycja olejów roślinnych, witamin i przeciwutleniaczy powstała z myślą o dobrym samopoczuciu i doskonałej formie mężczyzn. Witaminy K i D zawarte w produkcie dbają o zdrowe i mocne kości, a witamina D dodatkowo wspiera prawidłowe funkcjonowanie mięśni.

Jedzenie węglowodanów zaraz po treningu to zatem bardzo dobry pomysł. Wystarczy odrobina wiedzy i zaplanowanej diety, by osiągnąć pożądany efekt i mimo wysiłku fizycznego czuć się pełnym energii, a także szybko odzyskać siły.


dr n. med. Edyta Blus

Doktor nauk medycznych w zakresie biologii medycznej i magister biologii. Doświadczenie zawodowe zdobywała podczas stażu i pracy w Pracowni Immunologii Doświadczalnej Instytutu Biologii Medycznej Polskiej Akademii Nauk oraz  jako nauczyciel akademicki immunologii i patofizjologii na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi.